18-12-2012, 15:33
Smutną twarz,
Jaką masz
Widzisz z rana w lustrze,
Gdy zgryzoty
I tęsknoty
Nie umiesz się ustrzec.
Wielki żal
Pośród fal
Piętrzących się w głowie
Widzisz, gdy
Ciche łzy
Goszczą w każdym słowie.
Gdy po nocy
Duch niemocy
Deszczem trwogi zrasza,
Wtedy dusza
Miewa w uszach
Sen, co przeinacza.
Cóż, nie warto
Wróżyć kartą,
Gdy jednorazowa,
Ale trzeba
Z kromką chleba
Warzyć każde słowa.
Gdy spojrzenia
Na marzenia
Przemienia zwierciadło,
To jest znakiem,
Że łez smakiem
Życie się przejadło.
Jaką masz
Widzisz z rana w lustrze,
Gdy zgryzoty
I tęsknoty
Nie umiesz się ustrzec.
Wielki żal
Pośród fal
Piętrzących się w głowie
Widzisz, gdy
Ciche łzy
Goszczą w każdym słowie.
Gdy po nocy
Duch niemocy
Deszczem trwogi zrasza,
Wtedy dusza
Miewa w uszach
Sen, co przeinacza.
Cóż, nie warto
Wróżyć kartą,
Gdy jednorazowa,
Ale trzeba
Z kromką chleba
Warzyć każde słowa.
Gdy spojrzenia
Na marzenia
Przemienia zwierciadło,
To jest znakiem,
Że łez smakiem
Życie się przejadło.