Via Appia - Forum

Pełna wersja: Kredyt
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Brzydkie myśli, piękne słowa
W woal prawdy otulone.
Taki obraz chcę zachować
Światów, które w nas skończone.

Czapka cierpkiej codzienności,
Słodkich chwil powabna chusta
Niech ochronią zew miłości
I na wszystkich będą ustach.

Z drogich wspommnień i nadziei,
Które serce ograbiły
Trzeba umieć w czas zawiei
Stworzyć źródło własnej siły.

Gdy mi przyjdzie w pełnym pędzie
Na zakręcie wypaść z drogi,
Cudów może już nie będzie,
Za to będą w nas nałogi.

Eh, przymierzać życia spodnie
Tak, jak te w sklepie z ciuchami,
By przez chwilę czuć się modnie
I nie musieć płacić za nic.

Z bankomatu narzeczeństwa
Wziąłem kiedyś spory kredyt,
By u schyłku człowieczeństwa
Serce nie klepało biedy.
Bardzo zgrabnie połączone rymy z pointą. Czyta to się jak taki wierszyk, coś tam o miłości, a potem o "kredytach"
To niezły wiersz, czyli taki który nie załamuje, a nie daje kopa.
Dla mnie taki zeszytowy, ale za to dopracowany z sercem i przemyślany. Jak najbardziej ma sens 3/5