bez ognia nie potrafiłbyś rozgrzać
umysłu a od przysłów pęka ci głowa
inaczej nie dojdziesz że śnieg to woda
że plon można zebrać z własnego pola
zobacz
korona cierniowa w bydlęcych wagonach
dziewczyna gwałcona bo się podoba
mowa-ambona na miejscu Boga
niewola pożoga i zemsta na wrogach
to nie hiperbola
łapiesz
zaliczasz się do grona
homo trochę sapiens
Wiersz dobry, Maćku - taki nie tuzinkowy, co bardzo mi odpowiada.
Lubię tego typu tematykę przedstawioną w elokwentny sposób. Zgrabnie omijasz patos, co też jest zaletą.
Przekaz jest w sam raz, nie na talerzu, ale i nieuwikłany w gęstwinę.
Jednak może być lepiej, więc pracuj dalej 4/5
No nie wiem, nie wiem, czy tak się robi śmietankę. Nie no, nieźle jest, chociaż przy końcówce autentycznie się roześmiałam. Chyba za duży kontrast. Wyłazi z ciebie ten hip hop, co mi osobiście podobać się nie musi, ale pisać można i tak, tylko łatwo przesadzić. Na kolana mnie nie powaliłeś, ale jest okej.
Jak zwykle nie raduje mnie brak interpuncji i wielkich liter. W moim przypadku okazało się to naprawdę sporawym minusem, bo niekoniecznie wiadomo, jak powinno sie czytac kolejne wersy.
Wiersz ostatecznie do mnei trafił i spodobał mi się, ale musisz wiedzieć, że z początku było nienajlepiej;/ - właśnie z powodu braku kropek i wielkich liter. Wszystko pojaśniało dopiero po parokrotnym przeczytaniu;]
Zeby sie nie rozpisywać, opisze moje odczucia tak: w moich oczach to bardzo udane wierszydło, nie jakieś wielce mądre, pouczające ani też skrajnie piękne, a jednak wcale niczego z tych rzeczy bym od niego nie oczekiwał, niczego nie zmieniał. Jest w sam raz.
nie najlepiej
Tekst fajny.
Dałbym "w miejscu".
Hmmm... Dobre
Nie na darmo uznane za (mogę tak powiedzieć?) "wiersz miesiąca" ;D
podobają mi się dwa pierwsze wersy, a potem coś za dużo komplikacji jak dla mnie. I ta końcówka to już do pieca, że ktoś ma coś załapać. To homo trochę sapiens - to nie wprost podkreślanie inteligencji własnego organizmu mi nie leży zupełnie, chyba że nie czaję tego w ogóle i chodziło ci o coś innego. Inteligencja według mnie powinna inspirować wierszem, a nie zwracać się per Ty do czytelnika ujmując mu jego właściwości, ale to czysto inżynieryjne podejście. Pozdrawiam i przyjemności życzę!