Via Appia - Forum

Pełna wersja: Biała sala
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Z kawą zabieloną pogardą
podtekstem lepkim jak miód
usypiają oczy.
Ku poduszce lecą kluczem
będąc wariacją przynależności i uzależnienia.
Wiecznością w tych kilku godzinach snu.
Wypowiedziałbym się, ale wiersz niestety dla mnei nieczytelny. Nie domyslam sie podmiotu w obu zdaniach, orzekających o tym, ze ktos/cos (dokładniej zaś oni/one - l.mnoga) usypia oczy i jest wariacją. Zatem poddaję się. Tytuł też nie pomaga.

Ah! Czekaj czekaj... Nie chodzi o to, ze ktos/cos te oczy usypia - to oczy SIĘ usypiają, tak? Trochę to nie po polsku, ale dobra, przymknę na to oko. Czepne się jednak (nie dla frajdy, tylko by pokazac, co jest w moich oczach nie tak... kurcze, za wiele tych oczu sie mnozy w poscie;/) czepnę tego, że te oczy się usypiają "z kawą" i podtekstem. Z kawą jest po prostu głupie. Nic dodać. Z kolei podtekst jest zbyt szerokie, ciezko utrafić w to, co autor mógł miec na mysli - co dopiero mial na pewno.
"Ku poduszce lecą kluczem" natychmiast wywołało u mnie obraz wiadomo jakiego klucza;] i myślę, ze o to chodziło, jednak CO takiego leciało tym kluczem?? Stadko sennych wizji/elementów tych wizji jak mniemam? Nie mam pewnosci, ale cos takiego automatem mi sie nasuneło na mysl. NIestety czytając dalej nijak się to nie składa w spójną całosć.
Faktycznie, tu się (wyjątkowo!) zgodze z przedmówcą. Te oczy to chyba miały ZAsypiać. A może się uSYPały?
Chyba, że...
jest tu jakis tajemniczy podmiot ukryty. Jacyś 'oni', którzy usypiają jakieś oczy. Czyjeś? Własne? Niewiadomo.
Kawa usypiająca? A to nowośc. Chyba decaf ;-)
Dalej... "Lecą ku poduszce" imo brzmi lepiej, jak już. Ale no ten nockaut po kawie?
Także mamy tu jakichś ukrytych zaspanych jak lekarze po podwójnej zmianie Ich. Tam już marzą o tej podusi jak o koksie czy piątej masturbacji z rzędu przed ekranem RedTube.
Tylko ja się pytam, gdzie tu jest ta usypiająca melodia? Tak to powyginane i zaplątane, że no nie zaśniesz przy tym. Jak nic.
Nie kupuję tego.
Pozdrawiam
Niby proste przesłanie, ale nie gra mi ta "pogarda". Trochę ima mi się do kawy. Chciałabym to zobaczyć w szerszym kontekście.
Miniaturki wymagają pracy by były dobre. Szczególnie taka forma i temat, który wymaga tworzenia nowych porównań, połączeń i odkrywania rzeczy na nowo 2/5Confused