Via Appia - Forum

Pełna wersja: zaginiona poetka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Gdzie jesteś nadziejo moja
Kruszyno spotkana po drodze
Gdzie Ty się teraz ukrywasz
Gdy sam po tej ziemi chodzę
Chciałbym Cię spotkać raz jeszcze
W zieleni na leśnej polanie
W promieniach słońca skąpaną
Wsłuchaną w wiatru śpiewanie
Ty w słowach zamykasz perełki
Okrągłe kulki poezji
I nie wiesz ile to szczęścia
Ile w tym jest finezji
Dajesz ludziom nadzieję
Promyk słońca na niebie
Uśmiech serca na co dzień
Niech ktoś doceni Ciebie
O rany. To ci Kochanowski. Dopiero. Smile
Tylko nie wiem czy się śmiać czy łkać jako i po Urszulce łkano. Ja som łeżkę uroniłem to tak dawno.
Gdzie jesteś
Kruszyno
Co po drodze zagubiłem
A ja teraz sam chodzę
Może na zielonej polanie?

No nic, powiem trochę.
Tak sobie leci, powoli dlatego zbyt długo/długi i forma nie ta ale napisze chyba o zgubionej poezji.
Bo warto jak się czyta podobne.
Ty w słowach zamykasz perełki
Okrągłe kulki poezji
...czytasz?
Pozdrawiam Smile
O rany. Przednia ironiaSad

dalej nie to, ale jest jeden moment:

Cytat:Chciałbym Cię spotkać raz jeszcze
W zieleni na leśnej polanie
W promieniach słońca skąpaną
Wsłuchaną w wiatru granie

tutaj udało ci się wywołać fajne skojarzenia. Chociaż na końcu zgubiłeś rytm. Lepsze by było trzysylabowe słowo, jak targanie.

Ale takich wersów nie możesz przepuszczać:
Cytat:Ty w słowach zamykasz perełki
Okrągłe kulki poezji

To raczej powoduje skrzywienie.
Dzięki za komentarzeSmile
Poprawiłem z grania na śpiewanie
Czytając, coraz szerzej się uśmeichałem;] Świetnie ci to wyszło, naprawde. Po jakimś czasie spojrzałem po raz drugi na tytuł i trochę się zdziwiłem, ze to o poetce - czytając, odbierałem to raczej jako inwokację do POEZJI we własnej osobie;] Jakos tak mi bardziej przypasowało, a i więcej powagi (takiej radosnej powagi;]) nadaje utworowi. No ale i tak podoba mi się całokształtnie;]
Jako całość - bardzo dobre. Ładny rym, melodyjnie. Super.