Via Appia - Forum

Pełna wersja: *** ("wywyższasz... ")
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
wywyższasz własne słabości
nad wartość tej światowej bariery norm
nie chcesz wierzyć w pasma swoich
przegranych chociaż toniesz
w tym życiu zezwierzęconych decyzji
tak łatwo przyjmującym cię
w rozpaczliwie potrzebne objęcia
miękkich ramion bezmyślności

tak z niechęcią obserwowane kiedyś
uzależnienia zżerają cię od środka
zza przybrudzonych szyb sklepów publicznych

a przecież zabawki nigdy
nie miały stać się jedną nawet
z twoich rzeczywistości

sączący się ze źrenic niepokój
nie pozwala ci ruszyć się z miejsca
29.11.12
Liwaju, że też ty tak po prostu to piszesz.
Cytat:szyb sklepów
publicznych a przecież
to z jakiegoś powodu niezbyt dobrze dla mnie brzmi.
Trafia do mnie, podoba mi się. Pewnie dałoby się "kombinować", ale. W takiej prostej formie jest dobry. Nie rozumiem przemilczenia takiego tekstu przez forumowych czytaczy (;.
Skomplikowałeś ten wiersz Liwaju, znam Twoje i ich charakterek, dlatego biorę pod moją(może niewyczyszczoną)lupę.

Cytat:wywyższasz własne słabości
nad wartość tej światowej bariery norm
nie chcesz wierzyć w pasma swoich
przegranych chociaż toniesz

Jakiś nie przejrzysty ten kawałek, zamglony[EDIT]
Mniemam, że tu odnosisz się do barier.

Cytat:sączący się ze źrenic niepokój
nie pozwala ci ruszyć się z miejsca

To natomiast mi się podoba.

Cała reszta średnia. Podmiot liryczny jest chaotyczny. Opisuje stan kogoś, "nie ubijając" go ostatecznie.
Można to odczytać, jako sprzeciwienie wielu normom, słabość, ale i pewność siebie(wywyższasz się)
Jednocześnie jest i bezmyślność, czyli brak świadomego podejmowania decyzji, pochopnego.
Bawi się własną rzeczywistością, tworząc nowe "istoty" świata.?
Różnie można to interpretować. Przesłanie nie jest tak jasne tak, jakby się wydawało. Trochę powywracane, ale lubię gdy wiersze dają do myślenia, choć nie powiem, by utwór był konsekwentny, ale pozwolił mi się zatrzymać i w mojej ocenie ma 4/5

Ps. Buduj jednak trochę zrozumialejWink[EDIT]
księżniczko, zmieniłam trochę wersyfikację, myślałam wcześniej jak z tego wybrnąć, pasowałaby kropka - ale wtedy by się czepili o interpunkcję, a nie mogę się wyłgać zabiegiem, bo tamte słowa akurat na podkreślenie kropką nie zasłużyły ; )

Piramida88 napisał(a):Różnie można to interpretować. Przesłanie nie jest tak jasne tak, jakby się wydawało.
a to nie jest dobrze?
Piramida88 napisał(a):Mniemam, że tu odnosisz się do barier.
bynajmniej!
Dobrze, czy niedobrze, to kwestia poglądowa. Może wiersz ma drugie dno i to jest dla niego charakterystyczne. Każdy wyciągnie z niego coś dla siebie. Postrzeganie takich wierszy, to kwestia subiektywna. Mi i tak się podoba, choć czytałam lepsze. Nawet Twoje.
Czasem się zdarzy zadumać nad wystawą świąteczną, jak kolorwe i prawie idealne jest życie na witrynie, gdzie nie ma fail'i i człapiącej się po plecach doliny próbującej skręcić nam kark.
Jednak, jak dla mnie, płacz przed wystawą w sklepie zabawkowym to już letka przesada, nawet jeśli ma to mieć podloże egzystencjalne Wink
Pozdrawiam
bo może w publicznych sklepach jest codzienność

Piramida88 napisał(a):Ps. Buduj jednak trochę poprawniej
co?
(30-11-2012, 21:13)Liwaj napisał(a): [ -> ]bo może w publicznych sklepach jest codzienność

Piramida88 napisał(a):Ps. Buduj jednak trochę poprawniej
co?

czyt. zrozumialej
Znaczy jakoś lepiej jest bez tego specyficznego zakrętu. To wszystko.
jakiego zakrętu?
(30-11-2012, 21:52)Liwaj napisał(a): [ -> ]jakiego zakrętu?

Na drodze skojarzeń.To jest tak jakbyś szedł szybko prosto i ktoś nagle podstawił Ci nogę - potykasz się, po czym wstajesz i znów idziesz prosto.
Mówię o początku utworu dla uściślenia.

a co jest niejasnego na początku utworu?
nie będę Cię uczyć czytania ze zrozumieniem... : ))
Po prostu składnia zdań mimo, że jest gramatyczna, to daje takiego kopa :-)
Chwilo wytrąca z czytania. chwila przemyśleń i idzie się dalej. Nic ponad to.Wink
cieszę się z Twojego niezrozumienia, Piramido, naprawdę.
Mam do tego prawo, może jutro tu wrócę i zrozumie, co może, a nie musi być powodem do uciechy. PozdrawiamSmile
za dlugie, nie chce mi sie czytac, prosze pisac zwiezlej

ale mi sie podoba, bardzo Big Grin