Via Appia - Forum

leżąc bez życia
brzuchem do góry

wpatruję się w
marmurowe niebo

zbyt piękne na marzenia
zbyt twarde na raj

Brakuje jeszcze jednej strofy. Odnoszę wrażenie, że podmiot liryczny dopiero zaczął swój wywód. Tak na prawdę, to dowiadujemy się tylko części jego interpretacji, bo dalszej nie ma. Zwyczajnie się urywa.
Nie mniej, to co jest, jest niezłe. Osobiście nie wywiera to mnie wrażenia w żaden sposób. Zauważam jedynie coś w stylu nie zakończonej konkluzji, dążącej do emfazy. Nic ponad to. Jednakże jest to zgrabne i poprawne.
Powtórzenia, choć przeze mnie nie lubiane są zabiegiem stylistycznym, i w tym momencie jak się nie mylę uzasadnionym.
Wiersz określoną formą trzy wersową jest czytelny, ale brakuje zwieńczenia w myśli. W głowie widnieje pytajnik i co dalej?
W tej fazie budowania powstrzymam się od oceny, bo nie wiem co dać utworowi, który się jeszcze nie skończył. Jest w porządku.


EDIT: nie pasuje mi tu "trup", prędzej "leń"

Tytuł to klucz. Dziękuję za dość pozytywną ocenę.

Pozdrawiam serdecznie!

Zaintrygował mnie tytuł, dlatego wpadłem poczytać.

Ja odbieram pierwsze cztery linijki w ogóle jako wstęp, który ma odpowiednio nastroić czytelnika do myśli zawartej w końcowym dwuwersie.

Cytat:zbyt twarde na raj

To mi się podoba.

Cytat:zbyt piękne na marzenia

A tego nie rozumiem, lecz podumam.

Od strony technicznej - czy leżący w grobie trup ma nad sobą marmur? Powiedziałbym, że pierw jest warstwa cementu, ale rozumiem - metafory itd, jak to w poezji.

Dla mnie za krótko - "przesłaniowe" zdają mi się tylko dwa ostatnie wersy, czyli mało. Ale moją opinią za bardzo się nie przejmuj - poezję czytam od wielkiego święta.
Klimat zbudowany w pierwszych czterech linijkach - trafiłeś w moje gusta.

Pozdrawiam!

Całkiem ciekawe. Nie jestem pewien kawałka..

Cytat:zbyt piękne na marzenia

..ale do reszty nic nie mam.
Szkoda, że krótkie. Wiele podziwu nie przynosi.

W sumie tyle.

Dziękuję za opinie.

Pozdrawiam serdecznie!

Podoba mi się, zwłaszcza, że takie przemyślenia nie są mi obce (chociaż żyję i mam się dobrze ). Bardzo ładnie zostało to ubrane w słowa, króciutko, na temat, nie przegadane, ale wszystko zostało moim zdaniem powiedziane.

podoba mi sie opcja z brzuchem do gory, wyczuwam albo obzarcie albo stezenie posmiertne,.. dyfuzja gazow etc uroczy turpizm

Dziękuję za komentarze!

Pozdrawiam cieplutko!

nie wiem czemu ale po przeczytaniu tego tekstu pojawił mi się uśmiech na twarzy. Mam chyba bujną wyobraźnię i widziałam leżącego trupa wpatrującego się w marmurowe niebo nie dla niego. Troszkę krótkie i chciało by się więcej, ale ogólnie okej

pozdrawiam M.