Via Appia - Forum

Pełna wersja: Nieżywi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
ile trzeba na drogę
zabrać ze sobą
samobójców pytam
życiowych tyranusów

żywi trupy chodzą
po ulicach tacy szarzy
z ciężarem głupoty
w opuszczonych głowach

a potem wymalowani
leząc w truchle
udają że zrobili wszystko
zapominając ostatecznie

że życie zamyka wieko

- wiem, że tam będzie Ci sylaby brakowało, ale stylistycznie niepoprawnie jest to 'by' w drugim wersie pierwszej zwrotki
- 'żywe trupy' zdecydowanie. 'trupi' to jest przymiotnik.
- idąc za pamiętnymi do dzisiaj wskazówkami Roocika: 'tacy' czyli jacy? Formy nieokreślone ograniczają tekst i wyobraźnię.
- 'leżą z ciężarem w opuszczonych głowach' hmm, zgadnij co tu nie gra.
- co to jest 'truchło'?

Wiem, o czym to jest, albo chociaż sie domyślam, ale przedobrzone to to to. I patetycznie pod koniec. Spodziewałem się, że jednak wyjaśni się, czemu są 'nieżywi', a tu tylko, że ich za to przymkną. Ehh
Pozdrawiam
Dziękuję Pasiasty, rzeczowo i bez ble ble.
To i się podoba. Smile
Jesteśmy niedoskonałymi i zawsze powtarzam, wiersz piszemy całe życie.
Pozdrawiam miło.Wink

A, tam nie ma lężą i nie tacy czy jacy, a jest, w ich jest, w głowach jest. Rolleyes
A i jeszcze, truchło to trumna. Shy
(21-11-2012, 07:00)starysta napisał(a): [ -> ]ile trzeba na drogę
zabrać ze sobą
samobójców pytam
życiowych tyranusów

żywi trupy chodzą
po ulicach tacy szarzy
z ciężarem głupoty
w opuszczonych głowach
(jeśli dobrze rozumiem chodzą po ulicach ludzie z depresją którym żyć się nie chce?, z ciężarem głupoty ale dlaczego?, komu się chce żyć jeśli mamy w Polsce tak a nie inaczej)


a potem wymalowani
leząc w truchle
udają że zrobili wszystko
zapominając ostatecznie

że życie zamyka wieko
nie wiem czy dobrze sobie to interpretuję
chyba że wiersz tyczy się samych samobójców