Via Appia - Forum

Pełna wersja: Wina
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
„Wina”
Nieskażone i całkowicie bez winy,
Są tylko nienarodzone dzieciny,
Przywilej wątpliwy, od razu w odległe chmury,
Wzięte zostały, dom ich ponad szczytem góry,
Jednak większość ma szansę zużyć dany czas,
Żyją, aż ktoś im nie odbierze ich cielesnych mas,
Później zdmuchnięci przez wiatr, nie trafiają do Edenu,
A raczej do najgłębszej studni, egzystując w cieniu,
Odbierają zapłatę za swoje czyny wielce haniebne,
Walczą do czasu, aż nadzieja w sercu nie zwiędnie,
I tak dzień w dzień, w cierpieniu umierają,
Nie ma tu Boga, nic nie można zdziałać wiarą,
Demony batem odrywają płaty skóry,
Włócznią w ciele, robią okrutnie dziury,
Dbają o to, by rany nigdy się nie zagoiły,
Nie dając chwili, by odzyskać życiowe siły,
Jakby to już ciało mało wycierpiało,
Męczą duszę jeszcze większą miarą,
Ludziom, obrazami zbrodni z przeszłości,
Uświadamiają ból wyrządzony w złości,
Pamiętaj człowiecze zagubiony, że gdy miną twoje godziny,
Jak każdy inny, odbierzesz karę za swoje ziemskie winy…





A ja myślałem że rodzą się z grzechem pierworodnym.
Poczytałem i jeszcze poczytam bo mnie goni robota.

Jedno powiem, tak na szybko, to mi się bardzo nie podoba.

Żyją, aż ktoś im nie odbierze ich cielesnych mas,
Jednak wrócę i dokładniej popatrzę.


No i jestem, bo nie daje mi to spokoju. Ten tekst, bo to nie jest wiersz.
Jest to takie na siłę skarżenie się i nie wiadomo komu i w ogóle o co biega.
Rymy częstochowskich jarmarków. Tekst się wali od pierwszego wersu.
Naładowany zbędnym słowem. Tym razem to straszne.
I nie daj sobie nikomu wmówić, że jest dobry, bo sprowadzi cię na dno takim pisaniem. Ja oczywiście sentencję tego słabego tekstu rozumiem. Tylko jest on nie do odczytania. Zła forma i naciąganie słów na dojście do rymu, byle jakiego.
Pozdrawiam Undecided i oczyść ten tekst ze zbędnych dodatków.


O matko Boska co to? To jakaś wizja....Na pewno nie wiersz. Odradzam pisania takich tekstów.Czytać poezję, czytać.
Odradzasz, bo stworzyłem kilka okrutnych obrazów?
Obraz może szokować, podobać się, powinien zaciekawiać a to coś to zlepek słów natchnionego
wizjonera, dla mnie bzdury.