Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 2.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
została
#1
pocztówka z odklejonym znaczkiem
stare zdjęcie w niedoczytanej książce
notatka w kalendarzu zakurzonym jakby 
tysiące burz pisakowych przechodziło 
nad miastem szorstkie wspomnienie 
dłoni na policzku jakiś odległy smak 
niekończącej się opowieści gdzie we 
dwoje z parasolem szukaliśmy biletów
na koncert na pewno się nie uda


świt a potem południe tak od razu 
przywitało deszczem skowronek w maju 
zaczął dzwonić za wcześnie numer prywatny
więc wybacz nie odbiorę i nie powiem 
jak daleko jeszcze i nie stanę na wysokości 
zadania tylko dlatego że jestem na tej pieprzonej 
fotografii w niedoczytanej książce
Odpowiedz
#2
Cóż, życie. Do tanga trzeba dwojga.
Na początku wielka miłość, potem ledwie wspomnienie. Odległe, wyblakłe.

Dobry wiersz, tym razem bez podejrzeń o romans z prozą Smile Szwankuje mi tu rytmika, bom wyczulona na tym punkcie. Zawsze czytam wiersze na głos.

A na osłodę piosenka, z którą mnie się skojarzył Twój utwór ---> Proszę pani...
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Nie miało byc rytmicznie , miało byc falowanie Big Grin
Odpowiedz
#4
No prosz i siedzi w nas ten romantyzm, oj siedzi i oj boli.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości