Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
zapatrzonej A***
#1
zapatrzona w siebie
w cudzych oczach masz swój 
własny świat  i cztery strony 
wiatru odmawiają za ciebie

modlitwy o rozwianie
z dnia na dzień
pod włos (z dnia na dzień)
czasem też 

zamykasz oczy jak rolety 
w oknach  powieki zacieśniają
 twoją ciemność i szukasz 
wokół siebie

modlitwy o wytrwanie
zaklęcia o wyrwanie
zerwanie na już 
na teraz obrazów
 które biją 
po głowie
pod włos
(z dnia na dzień)

ale (jak mówisz) ciągle krążą dobijają się
 po głowie pod włos
tacy owacy i podglądacze
siamci owanci i zaklinacze
tamci i ci 
ci i tamci
nachalne typy wiszą 
na klamce

na wycieraczce zostają 
ślady
ślin tych co dawać chcą 
dobre rady

na zaś i na zapa---
---trz
---sss
---ść

nad pod obok w
twojej ziemi
która się kręci
aż słychać
---trz

---sss
---ść

(z dnia na dzień)
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#2
Lubię Twoje wiersze. Są przepełnione poetycką obserwacją. Zawsze też próbuję w głowie utworzyć do nich jakąś melodię, bo wiem, że to bardziej piosenki. Widziałam Cię na youtubie, drogi Bardzie, dzięki temu zaczęłam rozumieć, o czym piszesz i jak piszesz.
Jakoś szczególnie mi odpowiada ten utwór. Rolety, klamki, wycieraczki. Włosy, ziemia, wiatr. Podoba mi się obraz, łączący to wszystko.
Odpowiedz
#3
nie każdy utwór robię jako piosenkę, w sumie rzadko. bywa raczej jako element ukierunkowany scenicznie, ale to już inksza inkszość. dzięki za odzew. a to powyżej? to tylko wylew chwilowy... obrazów... z pewnej A, gdzie mi się nie spieszy do poetyzowania... jeśli mówimy o rodzaju zabawy, to to akurat jest rodzajem igrania, także na własnej "tezetwu"; stylistyce. tym razślę, boi mi się zdarza. a teraz idę na moją, czekającą mnie yerba mate Tongue ave

ps. sorry, za tego youtouba---- ja nie oglądam. wolę wtedy "Drużynę A" Tongue
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości