Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
z ostatniej chwili
#1
jęczą
pod równym krokiem
kocie łby asfalty
i japońscy turyści

na witrynach sklepów
lśnią wielkie cycki najlepszego sortu
oraz maleńkie arcydzieła

jest jeszcze szansa
dorwać któreś z nich

idziemy

idziemy dalej dzieci
będą lepsze
nie oddalajcie się
weź kolegę
za rączkę
weź koleżankę

ku oświeceniu
psze pana jezusa
e?

tak
pierdolcie
oświeceniem

następnego wydania nie przewiduję
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
Trudno mi połączyć pierwszą część wiersza z drugą. Ale jeszcze tu wrócę.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#3
Zacząłeś wojbiku, jak dla mnie bardzo na plus. Szczególnie pierwsza zwrotka mi się spodobała. No i tak fajnie, miarowo się rozwijało, aż do końcówki, której nie kupuje. Ogólnie, pomyślałabym jeszcze nad tym utworem, bo na prawdę jest całkiem niezły, a przy odrobinie chęci mógłby być dobry. Oczywiście w moim odczuciuWink Tak więc 3/5Smile
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#4
Nie sądzę, żebym coś wymyślił. Dzięki za pochylenie się nad tekstem.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości