Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
z nadtrawioną treścią
#1
na wsi wesele nie do do obśmiania
z bramą bez niespodziewanej apokalipsy
w menusie grillowane żebro
z ością na podwójnym gardłowaniu

a ja po nocy poślubnej na bastionie poranka
z intencją dostępną bez ubezpieczalni
mam możliwość poczytania o tym w poezji
wydrukowanej jak mecz pojedynczym lobem
za kołnierz na kanwie do haftu płaskiego
Odpowiedz
#2
Ha. Znalazłam gruszkę w popiele, jeszcze ciepłą...
Wesele we wsi - wielka zabawa i wielkie chorowanie po zabawie. Jak wiadomo, mozna się bawić bez alkoholu. Ale po co się męczyć?
"Intencja dostępna bez ubezpieczalni" - kupuję, zapisuję!
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości