Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
z myśli roz(bez)proszonych
#1
nie chciałabyś się nazywać jakoś tak po indiańsku?
na przykład słoneczny dzień kiedy leje
na psy i koty
deszcz codzienności
i pcheł

płaszcz zakładasz?
krople takie łase na twoją skórę
a słońce...
no cóż
grzeje tylko stratosferę
tworząc warstwę ozonową która chroni

tylko te dziury

parzą
a rak?
jak to rak

szału nie ma
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości