wulgaryzmy

[vysogot]

A my (wiem, że wyrażam zdanie całej adminstracji) nie życzymy sobie, żemy ktoś publicznie bluzgał na forum, które utrzymujemy z własnych środków i za darmo po to, żeby ludzie mieli gdzie rozwijać swoją twórczość literacką i czytać magazyn, który - także z własnych środków - wydajemy.

To zorganizuj konkurs życzeń. Zrób prostą ankietę - komu przeszkadza, a komu nie. Skoro forum to i demokracja. I nie mi szastaj tu pieniędzmi root, bo to co najmniej niesmaczne. Bez użytkowników możesz ścibolić do woli, a nic z tego nie będzie, tylko pusty PDF co kwartał. Poza tym gdzie jest przycisk dotacji? Kasa to moim zdaniem bardzo chybiony i nieeleganki argument. Forum jest dla ludzi. Zauważ, że jeszcze ani razu nie przekląłem, ani nie jestem temu bliski

Poza tym: "z własnych środków i za darmo"? No k....

[Kelin]

Wolność słowa nie powinna być mierzona pieniędzmi. Poza tym witryny typu JoeMonster mają płatną rejestrację, a ich kultura jest jedną z najwyższych w całym Internetlandzie. A spójrz, mogą powiedzieć wszystko. Tak samo (o dziwo) Sadistic ma praktycznie samych dojrzałych użytkowników, a ci którzy chcą się "wybić ponad resztę" od razu są ustawiani do pionu. No przykro mi.

Poza tym: "z własnych środków i za darmo"? No k....

Większość ma AdBlocka, co się dziwisz? xP

[Changed]

Kelin, i będzie więcej niż 60 aktywnych użytkowników, czy coś koło tego. ;D Reszta z tych dwóch tysięcy z jakichś powodów uciekła, nie oszukujmy się.

Jest spora różnica między zwykłym używaniem wulgaryzmów, w różnych funkcjach, a przecinkowaniem nimi.

Przykre jest to, że teraz wulgaryzmy są zasłaniane ekspresją, ale dla mnie to tłumaczenie jest durne.

Ale prawdziwe.

Czemu mamy nie mówić na co dzień tak jak w tekstach literackich? Elegancko lub mniej? Artyści nie są artystami tylko wtedy, gdy tworzą sztukę, ale cały czas. A są tutaj osoby, które piszą naprawdę nieźle i nie wiem, czemu miałyby gdzie indziej posługiwać się szkolnymi zdaniami.

Przekażę jeszcze wiadomość od Liska, tak jak do mnie dotarła

napisz w tym temacie jak będziesz coś pisać, że lisek łączy się w bólu z wszystkimi, którym przeszkadza ta dyktatura i purytanizm. :d

Pozdrawiam!

[haniel]

Vysygot, i serio uważasz, że ankieta coś da? A jeśliby wyniki wskazywały na to, że większość nie chce bluzgów? Sądzisz, że nagle wszystko by się uspokoiło? O tak, demokratycznie zarządziliśmy brak bluzgów. Szczerze wątpię, wtedy ewentualnie byłby szum, że ankieta oszukana...

[RootsRat]

To może w ogóle znieść administrację? Ooo, jestem pewien, że wielu temu przyklaśnie. Tak! Won z adminami! Won! Tera K my! I będziemy se bluzgać do woli, do bólu. Albo dopóki abonament za serwer nie wygaśnie, bo wtedy forum samo się zamknie

Zapominacie jednak, że forum jest dla użytkowników, nie odwrotnie. Tak samo regulamin.

Pominąłeś najważniejszą część mojej wypowiedzi o tym, że arbitralnie już było i nie zadziałało.

A my (wiem, że wyrażam zdanie całej adminstracji) nie życzymy sobie, żemy ktoś publicznie bluzgał na forum, które utrzymujemy z własnych środków i za darmo po to, żeby ludzie mieli gdzie rozwijać swoją twórczość literacką i czytać magazyn, który - także z własnych środków - wydajemy.

To zorganizuj konkurs życzeń. Zrób prostą ankietę - komu przeszkadza, a komu nie. Skoro forum to i demokracja. I nie mi szastaj tu pieniędzmi root, bo to co najmniej niesmaczne. Bez użytkowników możesz ścibolić do woli, a nic z tego nie będzie, tylko pusty PDF co kwartał. Poza tym gdzie jest przycisk dotacji? Kasa to moim zdaniem bardzo chybiony i nieeleganki argument. Forum jest dla ludzi. Zauważ, że jeszcze ani razu nie przekląłem, ani nie jestem temu bliski

Poza tym: "z własnych środków i za darmo"? No k....

Wolność słowa nie powinna być mierzona pieniędzmi.

Fakt, przepraszam, to był zły argument o utrzymaniu serwera. Może nie zły, ale niepotrzebny. Ale wybacz, jeśli ktoś pisze "nie życzę sobie", to ja chyba też tak mogę napisać, nie?

Doskonale zdaję sobie sprawę, że forum jest dla użytkowników, i że bez Was (uzytkowników) prowadzenie go nie ma sensu. Ale jakieś zasady muszą być. Ogólne przyjętym jest, że obowiązuje Netykieta. Niestety, wielu userów ma ją gdzieś. Dlatego jest Regulamin, żeby jakoś trzymać to wszystko w ryzach.

Demokracji niestety nigdy nie będzie, bo to nie działa. Próbowaliśmy, tak samo jak arbitralnego podejścia. I wiecie co? Niespodzianka - nie wyszło! A dlaczego? Bo dyskusje toczyły się w nieskończoność, więc wszelkie zmiany odbywały się w ślimaczym tempie, to raz. Dwa, tak samo jak i teraz byli i zadowoleni, i Ci, którym się coś nie podobało. Bo ZAWSZE tak będzie, że komuś się zmiany nie będą podobać, niezależnie od metody, której się użyje do ich wprowadzenia.

Tak samo (o dziwo) Sadistic ma praktycznie samych dojrzałych użytkowników

Podkreślenie moje.

No właśnie. Może o to się rozchodzi? Gdyby u nas byli sami dojrzali użytkownicy, to nie byłoby potrzeby Regulaminu, bo każdy dojrzały i normalny użytkownik przestrzega netykiety i to wystarczy.

[Kelin]

Vysygot, i serio uważasz, że ankieta coś da? A jeśliby wyniki wskazywały na to, że większość nie chce bluzgów? Sądzisz, że nagle wszystko by się uspokoiło? O tak, demokratycznie zarządziliśmy brak bluzgów. Szczerze wątpię, wtedy ewentualnie byłby szum, że ankieta oszukana...

Niech każdy się po prostu wypowie w danym temacie tak lub nie i po problemie. Do tego niech zrobi screen swojej wypowiedzi i jak ktoś sfałszuje (czyli usunie głos) to ma dowód. Każdy będzie mógł sobie policzyć.

bo screena nie da rady sfałszować.../haniel

Owszem, da. Ale zawsze masz słowo innych userów. Poza tym to tylko w przypadku usunięcia wypowiedzi. Wątpię, żeby komuś się chciało bawić.

Pominąłeś najważniejszą część mojej wypowiedzi o tym, że arbitralnie już było i nie zadziałało.

Nie, nie chciałem robić z posta mamuta.

[RootsRat]

Powtórzę:

Demokracji niestety nigdy nie będzie, bo to nie działa. Próbowaliśmy, tak samo jak arbitralnego podejścia. I wiecie co? Niespodzianka - nie wyszło! A dlaczego? Bo dyskusje toczyły się w nieskończoność, więc wszelkie zmiany odbywały się w ślimaczym tempie, to raz. Dwa, tak samo jak i teraz byli i zadowoleni, i Ci, którym się coś nie podobało. Bo ZAWSZE tak będzie, że komuś się zmiany nie będą podobać, niezależnie od metody, której się użyje do ich wprowadzenia.

[vysogot]

Szczerze wątpię, wtedy ewentualnie byłby szum, że ankieta oszukana...

Moglibyśmy zwołać specjalny komitet w trybie nagłym, na przykład w Ostródzie albo Wałbrzychu, tam kawa z mlekiem jest za 4.50, a w Warszawie chcą już powyżej sześciu! Haniel, ankieta, nie ankieta, mniejsza o to. Jeżeli to jest forum dla ludzi kultury to odbieranie im przestrzeni wypowiedzi jest czystym afrontem. "Dzień dobry, panie literacie - upominamy, żeby nie przeklinać." W podobny sposób powstało pewnie prawo o obrażaniu uczuć religijnych.

Root - rozumiem, że musisz jako admin trzymać bydło w ryzach, bez ironii. I na pewno masz w tym doświadczenia już różne. Chcę ci tylko powiedzieć - ja mam ochotę przekląć raz na 50 postów i to tylko z euforii. Czy mam się wtedy powstrzymywać? Czy wysyłać tylko prywatną wiadomość? Spoko, ogólnie forum żyje i jest ok

[Changed]

Świetnie, więc nawet próby nie będzie. Jesteśmy ciemną masą, więc mamy nie marudzić? CUDOWNIE.

[Kelin]

Powtórzę:

Demokracji niestety nigdy nie będzie, bo to nie działa. Próbowaliśmy, tak samo jak arbitralnego podejścia. I wiecie co? Niespodzianka - nie wyszło! A dlaczego? Bo dyskusje toczyły się w nieskończoność, więc wszelkie zmiany odbywały się w ślimaczym tempie, to raz. Dwa, tak samo jak i teraz byli i zadowoleni, i Ci, którym się coś nie podobało. Bo ZAWSZE tak będzie, że komuś się zmiany nie będą podobać, niezależnie od metody, której się użyje do ich wprowadzenia.

Posta wysłałem zanim jeszcze przeczytałem twoją wypowiedź.

[Malbert]

Można marudzić, ale jeżeli administracja stwierdzi, że nie zgadzają się na marudzenie, to mają do tego prawo. Poza tym kto powiedział, że na forum jest demokracja? xD Ludzie, mamy 2013 rok a niektórzy nadal tak myślą?

[RootsRat]

Jesteśmy ciemną masą, więc mamy nie marudzić? CUDOWNIE.

Kto tak napisał i gdzie, Changed. Zacytuj, proszę, bo nie umiem znaleźć.

[haniel]

Changed, próbowano już wcześniej. Trzeba to powtarzać za każdym razem, gdy przyjdzie ktoś nowy i odkrywczo stwierdzi, że on chce bluzgać?

[Changed]

Niespodzianka - nie wyszło! A dlaczego? Bo dyskusje toczyły się w nieskończoność

Wnioskować jeszcze umiem, root. W zacytowanym fragmencie dajesz do zrozumienia, że dyskusje przeszkadzają w sprawnym funkcjonowaniu forum. Dajesz też do zrozumienia, że możemy sobie gadać, bo to nie ma znaczenia. Ale odpowiadasz nam - czyli chcesz nam w jakiś sposób wytrącić argumenty. Uciszyć nas.

Changed, próbowano już wcześniej. Trzeba to powtarzać za każdym razem, gdy przyjdzie ktoś nowy i odkrywczo stwierdzi, że on chce bluzgać?

Ja już tylko okazuję "radość" na taką sprawiedliwość. :] I nie musiał przyjść nikt nowy. Zostało wprowadzone sprecyzowanie. I nie chodzi o to czego dotyczy, ale czym jest.

[RootsRat]

Niespodzianka - nie wyszło! A dlaczego? Bo dyskusje toczyły się w nieskończoność

Wnioskować jeszcze umiem, root. W zacytowanym fragmencie dajesz do zrozumienia, że dyskusje przeszkadzają w sprawnym funkcjonowaniu forum. Dajesz też do zrozumienia, że możemy sobie gadać, bo to nie ma znaczenia. Ale odpowiadasz nam - czyli chcesz nam w jakiś sposób wytrącić argumenty. Uciszyć nas.

Mylisz się. Mówię, że dyskusje, które ciągną się w nieskończoność przeszkadzają w efektywnym wprowadzaniu zmian i spowalniają rozwój forum.

Daję do zrozumienia, że możecie sobie gadać. Znaczenie to ma, bo ja to czytam i wyciągam sobie wnioski. W tym konkretnym przypadku (jeśli chodzi o ten punkt regulaminu) akurat ta dyskusja nic nie zmieni, jasno to powiedziałem, jestem z Wami szczery.

Nie chcę nikogo uciszać. Jakbym chciał, to bym zamknął ten wątek, a napisałem przecież, że nie chcę.

De facto - chyba jednak nie umiesz wnioskować...