Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wokół nie dzieje się nic ważnego
#1
bardzo ulotna pamięć
przestała mówić co mam robić
ponieważ nie iskrzą dawne wiersze
zachwyt ekstaza i ludzie
miarowo zgrzyta zębami

zgrzyta zębami
uleciała przestrzeń i sumienie
relatywizm szerzy się w dymie pokoju
w ogóle nie nazywam tego pustką

w ogóle można tak wiele i obłok
wokół krew i szwajcarskie zegarki
właśnie przechodzę do porządku
dziennego gdyż w nocy widzi się jaśniej

mów sobie o wszechświecie
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#2
Ostatni wers wydaje mi się trochę spalony, ale - co mnie dziwi - jakoś gra z całością.
Ja to widzę jako konfrontację głębokich odczuć jednostkowych oraz jakiegoś ogólnikowego i bardzo powierzchownego spojrzenia na rzeczywistość.
Mogę się mylić.


Jest całkiem ok.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#3
Aha. Nie do końca o to mi chodziło, ale mniej więcej.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#4
Dlatego zaznaczyłam, że mogę się mylić. Wink
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#5
Słowo calkiem powinno byc usunięte ze słownika tak btw.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#6
Tak, całkiem nieźle, choć zamknęłabym to w innej formie. Szczególnie środkowa część drugiej strofy ma coś w sobie, co stawia wiersz dla mnie nieco wyżej, reszta jest dopasowaniem w sposób poprawny, bo mogło być lepiej. Pomyślałabym nad czymś nieco innym niż "zgrzytanie zębów". Jakoś mi to haczy tutaj. Też takie zaokrąglone 4 Wink
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#7
królestwo i osła temu, kto mi wiersz przetłumaczy. druga i trzecia zwrotka. może być pw.
Sad to tylko prośba... całkiem pobożna.
Odpowiedz
#8
miriad nie naigrywaj się ze mnie. Wygrałeś!
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#9
nie. to ty wygrałaś, bo już się niniejszym "naigrywam"
(lepiej, żeby to był żart, insomnia. serio)
(no dobra, użyłem twojego ulubionego słowa celowoTongue ale to tyle)
a ja po prostu wychodzę z pobożną supliką. wyrażam nią też swoje zdanie, owszem, ale nie jest to: "nie podoba mi się", tylko "nie za bardzo rozumiem przesłania".
Odpowiedz
#10
Nie jesteś sam. Inni umieją udawać. Właśnie zgrzytać zębami musi być w takiej formie. Jeśli nie widać powiązania i ktoś mówi, że to wyrażenie nie na miejscu nie rozumie. Niniejszym wygrałeś, wszyscy udajemy, że się rozumiemy. A ja nie jestem dobra w ryzach poezji i wychodzi niedopowiedzenie w całym tekście. Za dużo, za mało za dosłownie niezrozumiale bylejakm. This is the end.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#11
Tu, kurrrrrrrr*a, nie chodzi o zwycięstwo. ja się nie nurzam i nie pławię w krwi pokonanych nawet, jak wygrywam - a przecież tu nikt z nikim nie konkuruje, o przegranej czy wygranej w ogóle nie ma mowy; obrażasz mnie takim posądzeniem, starasz się mi wcisnąć motywację trolla; błagam, frustraci i bekse, owszem, ale nie ty, nie twój rodzaj człowieka; bardzo grzecznie proszę. nie ma tu walki, jedynie staramy się wspólnie wyciągnąć jakąś średnią ocen dla jakiegoś danego utworu. amatorskiego utworu - zatem szczebelka w serpentynie schodów do... hm, drukowalności? traktujmy to, apeluję, wszystko jako ćwiczenia; mamy okazję dzielić się szybko i od ręki z innymi tym, co nam do głowy strzeliło, wysłuchać uwag, czasem rad, podsumowujmy to sobie i cholera kształćmy się. to nie działania saperskie, tu się można, a nawet trzeba i warto się mylić, grunt, aby te pomyłki notować, widzieć i to trzeźwym okiem. dziś ci się wydaje, że pizdiec, lepiej nie będzie, a skoro jest (rzekomo) lipa, to lepiej rzucić to w diabły. a może, jeśli chcesz dotrzeć do ludzki, usiądź i zmień to i owo? głowę stawię, że zgrzyt zębów nie jest niezastąpiony, a NAWET jeśli! - gdzieś tu leży nieporozumienie; wszak nie każdy słysząc "młotek" myśli "gwóźdź". ja myślę "odciski". zgrzyt zębów może się rozumieć jako przerażenie, jako nerwicę, chorobę, a nawet jako dzwonienie zębami. tak mi się zdaje, bo ja przynajmniej do pewnego czasu tak rozumiałem to wyrażenie. a różnica jest zasadnicza. w dodatku jak mówimy o pamięci - że to ona zgrzyta - i właściwie zostaje to pozostawione bez jakiegoś dopowiadającego wiele kontekstu.. to już w ogóle jest arcytrudne, aby ustrzelić w klucz. nie wiem, tak MNIE się wydaje.
siadać mi do tego i poprawiać! o ile się naprawdę czuje, że coś tu nie gra; że czytelnik powinien, a jednak NIErozumie. rzuć trochę okruszków. proszęSmile
Odpowiedz
#12
Jakbym umiała to inaczej napisać miriadzie, to bym napisała. Nie traktuję Cię jako trola. Ba jako jeden z nielicznych próbujesz dojść do prawdy. Jako nielicznego Cię to interesuje. Dzięki:]
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#13
(15-05-2014, 16:12)Insomnia napisał(a): bardzo ulotna pamięć
przestała mówić co mam robić
ponieważ nie iskrzą dawne wiersze
zachwyt ekstaza i ludzie
miarowo zgrzyta zębami

zgrzyta zębami
uleciała przestrzeń i sumienie
relatywizm szerzy się w dymie pokoju
w ogóle nie nazywam tego pustką

w ogóle można tak wiele i obłok
wokół krew i szwajcarskie zegarki
właśnie przechodzę do porządku
dziennego gdyż w nocy widzi się jaśniej

mów sobie o wszechświecie

W pamięci raczej jest to co zrobiłaś a czy ona mówi co masz robić, może zachować wskazówki dane przez kogoś...ponieważ nie iskrzą dawne wiersze
zachwyt ekstaza.... i ludzie....co ludzie? czyżby?
miarowo zgrzytają zębami? nie, bo dlaczego miarowo?
A po co powtórzenie? które nie daje się przypiąć do drugiej strofy.
....uleciała przestrzeń......zastanawiam się jak może ulecieć przestrzeń....coś w przestrzeń i uleciało sumienie Smile chyba ma zapalenieShy....relatywizm szerzy się w dymie pokoju.....coś się spaliło?
pogląd, że odbiór wierszy zależy od indywidualnego puntu widzenia......tu przykład ten wiersz Smile....w ogóle można tak wiele .....i obłok ....do czego go przypiąć? ....właśnie przechodzę do porządku
dziennego gdyż w nocy widzi się jaśniejShy
Zażartowałaś sobie tym wierszem.....a może
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#14
Nie zaiskrzyło między mną a tym wierszem. Właściwie to odrzuca mnie od niego, choć nie za daleko... Bo czyż nie mówi o sprawach, które tak dobrze znam? A może właśnie dlatego?
Kupuję jedynie frazę i krwi i szwajcarskich zegarkach.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości