Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wododział
#1
miałem coś z taką jedną najlepsza
koszula schła jak latawiec
byłem gotowy na wszystko
udzielenie azylu wampirom i aniołom

moje wiersze są ich kładami
z obiegu soli w oczach
zatrzymującą wilgoć naciekającą
w narośl być może jak u kazuara
nie wiadomo dla potwierdzenia dominacji
czy do grzebania w podłożu

gdzie nie poddaję się nasadzaniu
z wyselekcjonowanym ziarnem
a przy muzyce Bacha wypasa się
najlepsza wołowina i mleko
Odpowiedz
#2
Bardzo dobry. Pierwsze trzy wersy to taki porządny, męski majstersztyk. Ukłony.
Odpowiedz
#3
Bardzo dobry grain. A do wołowinki czerwone winko.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości