ulubiony fragment, cytat z książki
#1
Każdy z nas czytał zapewne w swoim życiu niejedną książkę. A może wśród tych książek, artykułów, wierszy coś Was urzekło? Coś nie dało Wam spać? Poruszyło? Wzbudziło emocje? Utkwiło w pamięci?

Mnie do zatrzymania się na chwilę, skłoniła książka OKO DNIA Jonathan'a Carroll'a:

Przyjaciele i rodzina rozmawiali o pewnej niezwykłej kobiecie, której z jakiegoś tajemniczego powodu nie szczęści się w miłości. Ktoś, kto dobrze ją zna, powiedział, co następuje:
"Ona pragnie tego, co niewielu potrafi dać. Pragnie rzeczy prostych. Mało kto potrafi jeszcze robić to co proste. Chce jeść kanapki z topionym serem, moczone w keczupie i podane na papierowym talerzyku, a nie obiad w luksusowej restauracji. Chce siedzieć na plaży o zachodzie słońca, a nie spędzać urlop w egzotycznych krajach. Otrzymywać skreśloną własnoręcznie kartkę z napisem zależy mi na Tobie, zamiast jubilerskiego cacka kupionego przed trzema laty. Chce, abyś ją uczesał, nie posyłał na cały dzień do salonu piękności.
Ona pragnie rzeczy jeszcze prostszych. Takich o których można by sądzić, że o nich zapomnieliśmy. Chce abyś spytał ją o zdanie, nim pocałujesz ją po raz pierwszy i drugi. Chce abyś trzymał ją za rękę, kiedy będziecie oglądać stare filmy na kanapie. Chce, abyś przy rozmowie patrzył na nią. Tak wielu z was, chłopaki, się myli. Wydaje wam się, że chodzi o to, gdzie ją zabierzecie, co jej kupicie na urodziny i Boże Narodzenie, wydaje wam się, że wystarczy rozszyfrować jej myśli. Wydaje wam się, że chodzi o to, abyście zostali jej najlepszym kochankiem, i o to, co sądzi o waszej karierze, przyjaciołach, rodzinie, wydaje wam się że chodzi o to wszystko, co nigdy nie będzie miało dla niej znaczenia.
Nie ma nic przeciw temu, abyś wychodził z kumplami tak często, jak ci się podoba. Chce abyś cieszył się życiem. Możesz pracować poza domem i wyjeżdżać służbowo. Chce, abyś był szczęśliwy w pracy i odnosił sukcesy. Nie musisz być super kochankiem. Chce poznać twoje ciało i nauczyć się swojego. Od czasu do czasu możesz być zachłanny, egoistyczny i wymagający. Chce dojść z tobą do porozumienia. Chce w pełni wykorzystać dany wam czas. Czego ona chce? - ktoś zapytał. Chce tylko być kochana, po prostu. Tak samo jak kocha wszystko w swoim życiu. Nie kieruje się żadną skomplikowaną formułą. Wszystko pochodzi z serca. Chce, abyś ją kochał sercem. Jak dotąd jednak nikt jej tak nie kochał, bo ludzie poświęcają czas na rozmyślania i analizy, na robienie głupstw i wynajdywanie powodów, by nie kochać sercem.
Co rzekłszy, wstał i wyszedł. Nikt się nie odezwał".
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#2
Krotki fragment Pulp Fiction, gdzie Uma Thurman prowadzi dialog z Johnem Travoltą, chwilę przed tym jak tańczą twista Smile A leci to tak:
"– Okropne, nie?
– Co?
– Krępujące milczenie. Czemu ględzenie o bzdetach wiążemy z uczuciem swobody?
– Nie wiem. Dobre pytanie.
– Po tym można poznać kogoś wyjątkowego. Kiedy można zamknąć ryj i podzielić się ciszą."
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#3
" - Co ty tu robisz? - spytał Pijaka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i baterią butelek pustych.
- Piję - odpowiedział ponuro Pijak.
- Dlaczego pijesz? - zapytał Mały Książę.
- Aby zapomnieć- odpowiedział Pijak.
- O czym zapomnieć? - zaniepokoił się Mały Książe, który już zaczął mu współczuć.
- Aby zapomnieć, że się wstydzę - odpowiedział Pijak, schylając głowę.
- Czego się wstydzisz? - dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc.
- Wstydzę się, że piję - zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w milczeniu."

Bardzo lubię ten fragment Małego Księcia Wink
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz
#4
"Musiałem przyznać, że rysy twarzy Mariny naszkicowane były z zadziwiającą precyzją.
- Jest znakomity - wymamrotałem.
- Podoba się panu? Niezmiernie się cieszę.
Sylwetka Mariny majaczyła w oddali, nieruchoma naprzeciw morza. German przyglądał sie długo najpierw jej, a potem mnie. Wyrwał kartkę i wręczył mi ją.
- To dla pana, panie Óskarze. Żeby nie zapomniał pan o mojej Marinie."

C.R. Zafón - Marina
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#5
Z twórczości Julio Cortazara:
"Nosić swój krzyż? Totalnie nieprzenośny obiekt".
"Otwieraj swój umysł równie często jak rozporek".

Stephen King, "Gra Geralda":
"Kiedy ze wstrząsającą nagłością walą się w gruzy wszystkie ustalone struktury czyjegoś życia, należy znaleźć coś, czego można się trzymać, coś racjonalnego, a zarazem przewidywalnego".
"(...) ludzki umysł to tylko cmentarz położony w czarnej pustej kotlinie, po której dnie pełzają niesamowite gady (...)"

Stephen King, "Dolores Claiborne":
"(...) dasz się nabrać raz, zmądrzeć szybko czas, dasz się nabrać dwa razy, jesteś cymbał bez skazy."

Stephen King, "Rose Madder":
"Nikt nie jest miły (...). W głębi duszy każdy jest śmieciem. Ty, ja, każdy."
"- Mężczyźni to bestie (...). - Niektórych można oswoić, a potem wytresować. Innych nie."
Si je ne pouvais écrire je serais muet,
condamné a la violence dans la dictature du secret.

Po śmierci nie ma przyjemności.

[Obrazek: gildiaBestseller%20proza.jpg]
Odpowiedz
#6
Niedawno przeczytałam ten fragment i jakoś tak mnie urzekł swoją prawdziwością:

"Przy kreowaniu biografii literackich różne mole książkowe uwypuklają z lubością autentyzm swoich faworytów. Mówią więc znacząco, że zanim autor wziął się do pisania, przedtem był robotnikiem, sprzedawcą jarzyn, fotografem, żołnierzem, urzędnikiem, więźniem itede, itepe.
A ja wiem, że jeśli był wszystkim, to znaczy, że był niczym. Bo ja też chciałem być każdym i w końcu stałem się nikim".

Kalendarz i klepsydra - Tadeusz Konwicki
najgorszy czas w życiu, to czas przeszły niedokonany.
- Miałeś go nie zabijać.
- Ręka mi zadrżała.
- Sześć razy?!

moje kolczyki handmade.
Odpowiedz
#7
Z książki "Easy way- Jak rzucić palenie" Allena Carr'a

"Papierosy nic nie dają. One tylko na chwilę zwracają to co same zabrały" (czyli np. dobre samopoczucie przy piwe czy po obfitym posiłku)Big Grin
Odpowiedz
#8
Trzy ulubione fragmenty z książki Jonathana Caroll'a "Poza ciszą" :

"Zapytałam dziecko niosące świeczkę: - Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. -Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. -Wtedy ja powiem ci skąd pochodzi".- "

“(...) żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza-wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw(...)“

"Człowiek może postąpić dziesięć razy źle, potem raz dobrze i ludzie z powrotem przyjmują go do swoich serc. Ale jeśli postąpi odwrotnie: dziesięć razy dobrze, a potem raz źle, nikt już więcej mu nie zaufa (...)"
Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Odpowiedz
#9
Kilka cytatów z książki "Bezsenność w Tokio" Marcina Bruczkowskiego:

"Wygrzebuję się z futonu i idę na obchód nowych włości. W starej kwaterze nie było co obchodzić: jeden pokój. A tutaj mogę iść na spacer do drugiego. Ale luksus. Ale rozkosz...
Błyskawicznie składam swoje legowisko i wrzucam je do szafy, by móc napawać się tymi niezmierzonymi przestrzeniami tatami. Ogromne połacie pustej podłogi w dużym pokoju przyprawiają mnie o zawrót głowy. Fakt, że pokój ten jest mniejszy niż łazienka w domu moich dziadków w Warszawie i że położywszy się na podłodze, mógłbym dotknąć nogami jednej ściany, a rękami drugiej, spycham w najdalsze zakątki świadomości."

"Gajdzinowi nie wolno wynająć mieszkania bez podpisu sponsy, który tym samym gwarantuje, że kiedy już zamorduję gospodarzy, przejdę się w butach po tatami, po czym spalę dom, on będzie opiekował się dziećmi sierotkami do czasu uzyskania przez nie pełnoletności."

"Wchodzimy do sklepu monopolowego.
- Czy jest sake? - pyta Sean.
- Tak, jest - odpowiada z wielką powagą sprzedawczyni, a ja rżę z radości.
- Równie dobrze mógłbyś wejść do księgarni i zapytać: czy są książki? Sake to po japońsku alkohol. Zapytałeś w monopolowym, czy mają jakiś alkohol. Ale jaja..."

"Dziś spędziłem siedemnaście godzin i trzydzieści jeden minut w pracy i na dojazdach do niej. Wynikiem tej pracy jest jeden raport, którego nikt nie przeczyta. To źle.
Przy okazji wypiłem pięć litrów piwa i dowiedziałem się więcej od przyjaznych mi ludzi o otaczającej mnie rzeczywistości niż niejeden smutny Bolek przez całe życie. To dobrze.
Wniosek: jako salaryman nie robię nic pożytecznego, za to bawię się przednio. To bardzo dobrze. Żeby tylko ta zabawa była ciut mniej męcząca..."
Odpowiedz
#10
Podam swój ulubiony cytat z książki Prousta "Czas odnaleziony". Bardzo trudno czytało mi się tę powieść(pewnie wielu rzeczy nie zrozumiałem),ale kilka naprawdę dobrych spostrzeżeń utkwiło mi w głowie( szczególnie z początku, kiedy wszystko łapałemSmile)

"W tylu osobach istnieją rozmaite złoża niepodobne do siebie, charakter ojca, charakter matki; przenikamy jedno, potem drugie. Lecz nazajutrz porządek nawarstwień jest odwrócony. I nie wiadomo ostatecznie, kto rozdzieli poszczególne części, komu można by zaufać w kwestii wyroku. Gilberta była jak owe kraje, z którymi nie ośmielamy się zawrzeć sojuszu, bo zbyt często zmieniają rząd.Ale w gruncie rzeczy to błędne. Pamięć osoby najbardziej nawet zmiennej ustanawia w niej coś na kształt tożsamości sprawiając, że nie chcielibyśmy zawieść obietnic, o których ona pamięta, choćby nawet nie podpisała się pod nimi ze swej strony."
Odi profanum vulgus et arceo
Odpowiedz
#11
Jacek Podsiadło, cytat z jego audycji radiowej "Studnia", a może z któregoś z nim wywiadów, już nie pamiętam:

"Któregoś pięknego dnia wypierdolą nas z pracy. I znowu staniemy się Wolni."
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#12
"A dziś… Jakie słowa padają w uczelnianych korytarzach, z czym stykamy się w akademikach i czy język przeciętnego żaka w sposób rażący odbiega poziomem od charakterystycznego rynsztokowego bluzgopolskiego? Ale w sumie? Po co dbać o kulturę mowy, nie? Po co czytać mądre książki do polepszenia jakości życia? Najczęściej jest tam mnóstwo rzeczy w stylu "imponderabilia", „synergiczny", „cywitatywa"; kompletnie nieprzydatnych w świecie zwykłego „kurwa mać" "
Odpowiedz
#13
A ja będę wzorował się na mistrzu.
Albert Camus "Dżuma"
... a zresztą zobaczcie sami...

http://statichg.demotywatory.pl/uploads/...aslo69.jpg
Odpowiedz
#14
Cytat z jednego z opowiadań p. Tadeusza Borowskiego:
"Inni niosą dziewczynkę bez nogi; trzymają ją za ręce i za jedną pozostałą nogę. łzy ciekną po jej twarzy, szepce żałośnie: "Panowie, to boli, boli". Ciskają ją na auto między trupy. Spali się żywcem, wraz z nimi".

I "Przenajświętsza Rzeczpospolita" p. Jacka Piekary:
" Minął już czas cudów (...) Może nawet Bóg nie potrafiłby dzisiaj zmartwychstać, a może po prostu by nie chciał? Bo jeśli prawdą było, co Biblia mówiła o poświęceniu i złożeniu ofiary, to czy ludzkość była godna, aby umierał za nią Bóg?"
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Odpowiedz
#15
Mój ulubiony cytat z Nerrenturm
''Mnisi czekali, pewni że to jeszcze nie koniec. I mieli rację''
-Zaraz tedy-ciągnął Szarlej-zaczniemy czarta znieważać. jeśli który z fratrów jest na grubsze wyrazy wrażliwszy, niechaj oddali się nie mieszkająć. Przybliż się magistrze Reinmarze, przemów słowy Meteuszowej Ewangelii. Wy zaś bracia módlcie się.
-Jezus rozkazał mu surowo i zły duch opuścił go-wyrecytował Reynevan- Od owej pory chłopiec odzyskał zdoriwe, Wtedy uczniowie zbliżyli się do Jezusa na osobności i pytali: Dlaczego my nie mogliśmy go wypędzić? On zaś rzekł im: Z powodu waszej małej wiary.
Szarlej zas poprawił stułę na szyi stanął nad nieruchomym i sztywnym bratem Deodatem i rozporsarł ręce.
-Diable plugawy-wrzasnął tak że Reynevan zająknął się, a opat aż podskoczył- Rozkazuje ci, natychmiast wynijdz z tego ciała, nieczysta siło. Przecz od tego chrześcijanina, ty brudny otyły i sporśny wieprzu, bestio sposróf wszystkich bestii najbardziej bestialska, zakało Tartaru, ohydo Szeolu. Wypędzam cię, ty szczeniasta żydowska świnio, do piekielnego chlewa, gdzie obyś utopił się w gównie!
-Ty krokoduly stary-ryczał Szarlej- Bazyliszku zdychający, koczkodanie obsrany! Ty nadęta ropucho, ty kulawy ośle z zbitym zadem. Ty zapluty wielbłądzie! Ty robaczku nędzny, tkwiący w padlinie zaśmierdziałej na samym dnie Gehenny, ty chrząszczu obrzydły siedzący w łajnie....
Zbliża się punkt kulminacyjny, pomyslał Reynevan, NIe pomylił się
-Wyjdz z tego ciała-ryczał Szarlej- Ty w rzyć jebany katamito!''
Pozatym z Wiedzmina
''O milości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki.''
''Masz lat prawie 40, wygladasz na niecałe 30, myślisz, że masz niespełna 20, a zachowujesz się jakbyś miał 10.''
''Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.''
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości