..............
Ocena wątku:
ubywanie
|
12-06-2019, 23:29
Trudno pogodzić się z ubywaniem. Odciska piętno na całym naszym życiu, jednak posiadamy zdolność pomnażania miłości. Piękna poezja
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
ostatnio nie otwieram
się zbyt głęboko drzemię pod powierzchnią napoczęta palcami podjadana ze skóry z ciszą trawy trzcinowej utartych niedoczekań na skraju obłożenia ogniem z rdzewiejącego moździerza a bo mi się podoba
15-06-2019, 21:37
Bardzo dobry liryk, wszyscy a nawet wszystko podlega ubywaniu... tak to głupio skonstruowane.
29-06-2019, 13:12
Julio, dziękuję
Grain, podoba mi się Twoja impresja, dzięki Marcinie, dziękuję
29-06-2019, 18:16
Nieco drażni mnie zapis, krótkie wersy przywodzą na myśl szarpanie strun harfy, szlachetnego instrumentu, który powinno się traktować z delikatnością motyla. Niemniej taka wersyfikacja podkreśla emocje, które grają w PL-u, szarpią nim, jak strunami harfy. Ta bezsilność, kiedy
"niedoczekania na skraju lęków zachodzą rdzą". Bardzo mocno zagrał we mnie ten wiersz.
02-07-2019, 22:21
Mirando, jeśli wiersz zagrał mocno w Tobie, to cieszę się, był pisany na silnych emocjach.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości