|
ty rób sobie co robisz
|
16-08-2013, 13:27
rozłożę dla ciebie karty moje
miły abyś mógł patrzeć czasem zerkać jak pogrywam w pasjansa piłować będę w trakcie paznokcie niekiedy żebym jak herbata ostygnie była już gotowa ty rób sobie co robisz rób jeśli zacząłeś proszę nie przestawaj 
16-08-2013, 14:34
To jest fajne, serio.
Miło się czyta i jest przewrotnie. Może nie na pięć, ale cztery dam z szerokim uśmiechem i uściśnięciem rąsi.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić 
16-08-2013, 16:20
 bu, a ja nic nie łapię
16-08-2013, 21:05
mnie tez nie przypadł do gustu. ...rownowaga, spokój, taki mily zwykły dzien, za miekko jakoś
 pozdr/m
nie tworzę, ale wiem co mnie porusza, przyciąga...
Skoro sami filozofowie różnią się pomiędzy sobą poglądami, a także różnią się filozofowie i prości ludzie, to na żadne pytanie nie można odpowiedzieć jednym stwierdzeniem.Każdy dowód naukowy obarczony jest błędem regressus ad infinitum, czyli cofania się w nieskończoność. Chcąc bowiem uzasadnić jakieś twierdzenie musimy wyjść z pewnych przesłanek, a te z kolei same będą wymagały dowodu i tak dalej. 
17-08-2013, 12:18
Leben und leben lassen - jak ja to lubię
 Tak właśnie odczytuję ten wiersz, popieram i w ogóle. Nic nie mam do ludzi, niech sobie robią, co lubią.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari
18-08-2013, 21:49
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
