telegraf z próżni

[mirek13]

w okolicy przechadza się świt
- nie strielaj, proszu ja was
bo muszę posklejać fragmenty układanki
- was is das?
nas z przemijanek


nie zdarzyło się nic i nie zdarzy
możesz marzyć i tak ci pokaże
kolejna gwiazda nowy szlak


a jednak marzę


szlag by trafił ten czas
- was?


pasmatri mienija gołboko w głaza
i co? gasną
w obolałych scherzach i z tyłu ołtarza
wyrwą mi struny
marzną miniatury
zaśniesz


o świcie pieprzonym
szalony to czas
- pasmatri w zwiezdy
- was?

[Maciek.J]

głuboko nie gołboko
poeto lingwisto

[mirek13]

Napisz lepiej, lingwisto.
Nie myl ukraińskiego z rosyjskim.

[Miranda Calle]

----->
pusz de aroł

[mirek13]

A miała być mijanka...

[Miranda Calle]

No właśnie. Dlatego o coś cię prosiłam.

[mirek13]

Dlatego nie powinno Cię tu być.
Starych nie ma, ale nic nie oczekuję od nowego najazdu.
Bez BEL, Lexis, Lyssy i wojbika.
Ja będę.
Na szczęście mój przyjaciel, też.
Reformuj wespół, przyjacielu.

[Miranda Calle]

To ciebie nie powinno tu być. Ale skoro nie możesz beze mnie żyć, okejka, koczuj sobie.
------>

PS Znów afissujesz się przyjaźnią? Czyzby Jerzy dał ci szansę?

[mirek13]

No nie mogę...
Po prostu mieliśmy się omijać
Przyjaciół...? Dobre.
Wysłałaś już manipulejszyn

[Miranda Calle]

-----------  -------->