tak chcieli bogowie

[starysta]

a cóżem to ja zrobił że światło zgasło
wtrącony pomiędzy promienie Apolla
widzenie ostało tylko przez chwilę
kiedy w tak pięknie kwiaty zakwitłaś wczoraj
niosąc pełne miłosnych smaków naręcze
tyle com ujrzał już muszę wzrok ukryć
dotknięty czarami jakiemiś znikam
niesiony wiatrem przez wilki Aresa
piszę za Tobą listy a w nich linie wierszy
i nic to strofy spadają w niełaski Afrodyty
tonąc na falach w morskiej kipieli
takem miłości spojrzał tylko na chwilę
jak w twoje dłonie a i sumienie
niczym nie zawiniony a ukarany
przez bogów Greckich i mity
porzucony i zapomniany przez miłość
strącony zostałem na obrzeże życia