18-05-2016, 19:01
o poranku jestem fugą
w mozaice snów granicą ściśniętych dreszczy
pokrytych nieprzegotowaną wodą
widać spałem w łazience
mokre spodnie i karetka
nino nino
pobudka raz jeszcze wygięta w rogal
wymięta serwetka
no unieś ją do ust dlaczego spadła zobacz
wyjeżdżam z oddziału otoczony świtą
długim luksusowym kombi na czarny połysk
w ceremonialnie otwartym bagażniku kwiaty
od mamy i taty
w mozaice snów granicą ściśniętych dreszczy
pokrytych nieprzegotowaną wodą
widać spałem w łazience
mokre spodnie i karetka
nino nino
pobudka raz jeszcze wygięta w rogal
wymięta serwetka
no unieś ją do ust dlaczego spadła zobacz
wyjeżdżam z oddziału otoczony świtą
długim luksusowym kombi na czarny połysk
w ceremonialnie otwartym bagażniku kwiaty
od mamy i taty