30-12-2015, 11:32
kwiatostan szronu
ikebana zimowych szyb
świat oddechu
zimna
lodowego kryształu
gorących płatków
zamrożonych serc
ikebana zimowych szyb
świat oddechu
zimna
lodowego kryształu
gorących płatków
zamrożonych serc
sennik
|
30-12-2015, 11:32
kwiatostan szronu
ikebana zimowych szyb świat oddechu zimna lodowego kryształu gorących płatków zamrożonych serc
30-12-2015, 12:45
To nowy wiersz?
Jeśli tak, to nawiązujesz trochę, do tego jak pisałeś kiedyś. Trochę mi tu brakuje. Na języku pozostaje wrażenie wyliczankowości, choć ostatni wers w swoim znaczeniu jest wymowny. Coś zmieniłabym w formie (w sensie gramatycznym) albo choćby w wersyfikacji. Bo zlewa się ze sobą wszystko (mimo, że utwór szepcze).
30-12-2015, 12:58
Stary znacznie. To zmień i podeślij mi. Drogę znasz. Puścimy go w świat.
30-12-2015, 13:06
Cholerka... i jam go na pewno czytała...
W pierwszej chwili wydał mi się znajomy, a teraz mam pewność. Z kolei pewna nie jestem co należałoby zmienić, ale jakieś zawirowanie literowe by się przydało. Jest mocno "mirkowy", ale z lekkim niedosytem.
30-12-2015, 21:50
...jednak gorące te płatki. Nasuwa się pytanie: i co dalej? ...zaczyna się bardzo ciekawie.
30-12-2015, 21:53
Nic, Szczepan. Nic.
09-01-2016, 11:21
Powiem tak: daje po twarzy jak mróz.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|