Liczba postów: 934
Liczba wątków: 122
Dołączył: Jun 2016
13-01-2019, 15:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-01-2019, 18:55 przez Toya.)
myślałam o nich
myślałam w taki sposób że czynność ta
powinna była ich na powrót ożywić
wcisnąć
w stosy pustych ubrań
i role z których przyszło wyjść
jak wychodzi się z domu który płonie
zaklinałam ogień i dym
nie chciał formować się w członki
ani zawracać do komina przez który wyszedł
wyszli
stłoczeni w chmurę
w mojej głowie
snach realniejszych od jawy
opadając strącali z gałęzi sadzę i popiół
tłumił rozedrgane pogłosy
Liczba postów: 365
Liczba wątków: 11
Dołączył: Feb 2016
Istny wiersz grozy. A skąd tytuł, jesli wolno spytać?
Liczba postów: 934
Liczba wątków: 122
Dołączył: Jun 2016
Rewir 77, to miejsce w którym znajdował się niemiecki obóz zagłady.
Chełmno nad Nerem.
Liczba postów: 849
Liczba wątków: 171
Dołączył: Dec 2017
Tak, ta pointa chyba bardziej korzystna. Bardzo dobry przekaz, idealnie przekazane emocje. Wiersz jeszcze długo zostawia czytelnika w ciszy i skupieniu. Tytuł rozszyfrowany w wikipedii dopowiada resztę.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Liczba postów: 934
Liczba wątków: 122
Dołączył: Jun 2016
Dziękuję za ślad, Julio. Natknęłam się na ten temat w jednej z książek Jakuba Małeckiego. Konkretnie w "Rdzy". Gorąco polecam.
Liczba postów: 849
Liczba wątków: 171
Dołączył: Dec 2017
(13-01-2019, 22:38)Toya napisał(a): Dziękuję za ślad, Julio. Natknęłam się na ten temat w jednej z książek Jakuba Małeckiego. Konkretnie w "Rdzy". Gorąco polecam.
Dzięki za podpowiedź. Czytałam jego
Dygot, a teraz pożyczę Rdzę. Pamiętam, że dobre pióro.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
Liczba postów: 934
Liczba wątków: 122
Dołączył: Jun 2016
Ja czytałam jeszcze "Ślady". I wciąż poluję na kolejne pozycje.
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jun 2018
Nie potrafię komentować takich wierszy, czytam kolejny raz, na pewno wrócę. Po prostu odczuwam.
Liczba postów: 934
Liczba wątków: 122
Dołączył: Jun 2016
Liczba postów: 803
Liczba wątków: 229
Dołączył: Feb 2016
Ja już nie piszę.
Oświadczenie z czata, które dopiero co przeczytałem.
Niektórych poetów, poetki, powinno się bić na gołą dupę.
Takie toto rozkapryszone.
Potrzebują zachęty, bo odrobina krytyki powoduje zatory w żylakach na mózgu.
Takie wiersze wymagają specjalnego komentarza.
Tematy są tak trudne przez ich wagę, że potrzebna jest odwaga dla ich podjęcia.
Ty, Ewo, zdobyłaś się na odwagę.
I napisałaś dobry wiersz.
Zdobyłaś się na odwagę, choć często tchórzysz słowami.
A może to taka kobieca przekora?
Wyzywam Ciebie na pojedynek, Poetko.
Nie tylko Ciebie, ale walka na wersy z Tobą będzie dla mnie ważnym przeżyciem.
Jurek
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Ostatnio oglądałam film pt. “Kornblumenblau". Obóz z perspektywy oportunisty. Postawa godna potępienia czy pochwały? Czy warto odgrywać rolę męczennika i trafić do podręczników historii jako zbiorowy 'bohater', cząstka dymu z komina, czy walczyć i przeżyć?
To dylemat uniwersalny, dający się przełożyć na nasze zwykłe życie.
A wiersz bardzo dobry. Pozbawiony patosu, nie przerysowany. Trudna sztuka, gdy piszemy o rzeczach wznioslych. Autorce się udało.
Liczba postów: 476
Liczba wątków: 154
Dołączył: Feb 2019
Rzadko czytam wiersze białe czy wolne. Ten mnie zainteresował ze względu na tytuł.
Wiersz napisany skromnymi środkami, bez epatowania; w ciszy, która należy się temu miejscu Zagłady.
Bardzo dobry.
Liczba postów: 934
Liczba wątków: 122
Dołączył: Jun 2016
Mirando, Zdzisławie - dziękuję.
Zdzisławie - a dlaczemu to rzadko czytasz białe?
Liczba postów: 476
Liczba wątków: 154
Dołączył: Feb 2019
12-02-2019, 21:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-02-2019, 21:06 przez Zdzisław.)
(12-02-2019, 19:56)Toya napisał(a): Mirando, Zdzisławie - dziękuję.
Zdzisławie - a dlaczemu to rzadko czytasz białe?
Dlaczego rzadko czytam? Toya, to nie kwestia: wartościowe - mniej wartościowe. Tak nie dzielę. Po prostu jestem w tym względzie tradycjonalistą i bardziej lubię rymowane i klasycznie pisane. Zwłaszcza... lżejsze - fraszki, limeryki, satyriady, facecje. Wiem, że wielu je odrzuca. Ja nie. Tak że to kwestia wyłącznie "lubię", a nie "nie lubię"
"Rzadko" nie oznacza - wcale. Niektóre białe czy wolne wiersze mi się podobają
Jak Twój tutaj.
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Trudny temat, z którym autorka poradziła sobie doskonale. Wiersz przejmujący.