Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ptaki
#1
Rainbow 
księżniczce

nie bój się Złe przychodzi nocą
zjada małe dzieci nie bój się
śmieje się do ciebie i palcem grzebie w dupie
Złe się znudziło i oddaje cię mnie

jebaliśmy się po kątach przewracając o kości
watą zapychając otwory, farbując ją na czerwono
ty nie patrzysz już na mnie bo masz oczy wydłubane
a ja cię nie rucham bo musisz przeżyć do świtu

może ptaki przylecą

może przylecą i będzie coś na śniadanie
jest już dwudziesta piąta i wszyscy umarli
zostaliśmy sami ale nie trzymamy się za ręce
dłonie przeżarte kałem odpychają się od siebie

nawlekasz guziczki na żebra bo chcesz być taka chuda
i tańczysz przy gałęziach żeby wtopić się w tło
chcesz się śmiać że nic się nie dzieje, że wszystko jest jak trzeba

zaraz będzie gorąco, wtedy najpierw cię zgwałcę
potem powieszę na słońcu za włosy i lewą nogę
i przylecą ptaki

ptaki

one zawsze przylecą
a jak nie to cię obsikam i podpalę

04.04.10
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
Odpowiedz
#2
Mieszanka wybuchowa. Gdzie całkiem obrazowe i dość ciekawe miesza się z wulgarnym, brudnym.
Co kto lubi, prawda? Nie musi się podobać, to chyba coś na zasadzie surrealizmu (a co to jest surrealizm?), bo mi się z Salvadorem Dali skojarzyło. Więc chyba nie o sens tu chodzi, a o reakcję czytelnika.
Chyba zbyt głupia jestem, żeby określić czy to jest dobre czy złe.
Jakąś to reakcję u mnie wywołało, a to już jest plus.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#3
Nie jest źle, trochę przerost formy nad treścią. Za dużo słów. Spodobało mi się to:
Cytat:jest już dwudziesta piąta i wszyscy umarli
zostaliśmy sami ale nie trzymamy się za ręce

Ogólnie pracuj, spróbuj trochę skondensować tekst. Dla mnie 3/5.
"Medoc, are you here ?
I've had trouble sleeping again my dear"
Odpowiedz
#4
Jak zwykle trochę drażni mnie nadmiar spójników i zaimków w niektórych miejscach. Jeśli już się upierać przy tych kilku przecinkach, to zastanowiłabym się nad dodaniem jeszcze kilku, parę dodatkowych pauz przy czytaniu.
Ale jest ok, ciekawy tekst.

Oczywiście dodatkowym walorem jest dedykacja Wink, dziękuję Liwaju.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości