|
primavera
|
24-09-2018, 20:46
Pewna Krystyna z miasta Poznania
miała pociąg do wierszy pisania koledzy wcale jej nie klikali bo gówno się na tym znali więc czeka na nią boska Toskania
wenętrzna i zewnętrzna emigracja
tudzież inspiracja z moich znajomych najwięcej jest ich w Wielkiej Brytwannie, ale najlepsza przemierza USA i jara się ROUTE 66 dla potomnych wyrosła obok szklarni zagłębia Przysuchy niedoceniana piewczyni lokalnej przyduchy potraktowana rurką i makaronem stłumiona pod chilii robi za żonę mafia miała za nic jej zbliżne przesłuchy |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
