z Mańką było coś na prarzecy
sigma summarum pradelta
zaszurałem surowszy od dech
z samotności młodych lat
pierwsze otwarcie słojów piersi
zagruntowana pod bejcą rzeki
trwa w nadmiarze wierszy przy duszy
sigma summarum pradelta
zaszurałem surowszy od dech
śmieszniejszy z pary pingwinów
spłynęła na podścielaczachz samotności młodych lat
pierwsze otwarcie słojów piersi
zagruntowana pod bejcą rzeki
trwa w nadmiarze wierszy przy duszy
może to efekt szarego drzewa
albo różnicowania barwy zielonej