Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
poeta
#1
krzesło w rogu pokoju
kpi szyderczo
żałosny poeta

siadam z obrzydzeniem
pogniecione linie na kartce
ślady brudnej śliny

obojętność słów
więzionych w szufladzie
wyplute z atramentu
naganne myśli

piszę nic nic nie pisząc
coś cosiem barwię
szukam połamanych wyraz
- ów

ciężko
"Tobie - Umarły, te poświęcam pieśni,

Bo cień gdy schyla się nad pargaminem,

To prawdę czyta, o podstępach nie śni..."

Promethidion - Cyprian Norwid
Odpowiedz
#2
Ciężko mi cokolwiek napisać. Z jednej strony jest nieźle, ale z drugiej czegoś brakuje. Przede wszystkim chyba ugryzienia
tego tematu od strony emocjonalnej. Bo prawdziwych uczuć w tym wierszu jak na lekarstwo.
Poza tym, jak już o tym piszesz, nigdy nie staraj się "czegoś cosiem ubarwiać". Ukazuj nam to na surowo.
Nie gotuj, nie pieprz ( Cool ) i nie sól.
Fragment o połamanych wyrazach najlepszy. Świetny pomysł. Zapachniało Mironem B.
Kanapa na środku pokoju kpi szyderczo: 3/5
Pozdrawiam (;
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#3
. .
Odpowiedz
#4
Dziękuję za dotychczasowe opinie i każdą sobie cenię.
Jednak zapomniałem dodać jak wstawiałem wiersz, że jest on ze starej epoki mojego pisania:
http://www.postscriptum.net.pl/viewtopic.php?t=753 - tutaj potwierdzenie. Przepraszam za link do innego forum, ale chciałem by te słowa były wiarygodne.
"Tobie - Umarły, te poświęcam pieśni,

Bo cień gdy schyla się nad pargaminem,

To prawdę czyta, o podstępach nie śni..."

Promethidion - Cyprian Norwid
Odpowiedz
#5
Jak dla mnie kaszaneczkaTongue Ale mnie się mało rzeczy podoba, pewnie se coś wkręcam albo chcę być nieprzyjemny, bo sprawia mi to przyjemność, wiec nie bierz do głowy. (a jeśli interesuje cie szczera prawda, nie zaś obiegowa opinia, to bynajmniej nie mam takich chorych chęci, a jeśli nawet naprawdę sobie coś wkręcam, to nawet ja sam tego nie wiem; Po prostu informuję o swoich odczuciach, bo wiem, ile dobrego daje taka informacja autorowi - czy to nacechowana zachwytem, czy raczej odrazą)

P.S. Spokojnie, bez wstydu, bez usprawiedliwień, nie musisz. publikujesz, to znaczy, że tekst był w twoich oczach godny uznania, ew. COŚ TAM w nim widziałeś, a szukasz jeno potwierdzenia, zaprzeczenia lub rad na poprawę tekstu. Pozwólmy sobie na niedoskonałości. Doskonali tracą błogosławioną możliwosć poprawy i progresu.
Odpowiedz
#6
miriad dzięki za opinię. Jestem od zawsze zwolennikiem szczerej, konkretnej opinii, nawet jeżeli niesie ze sobą brak akceptacji czy polubienia tekstu. Opinia jest jak dupa - każdy ma swoją, jak rzecze stare porzekadło. Zgodzę się z ostatnim zdaniem jakie napisałeś, dlatego cieszę się, że popełniam błędy( jak chyba każdy) i cieszę się, że mogę dzielić się tymi błędami z ludźmi, którzy mają inne podejście, spojrzenie na dany temat. Dzięki temu mogę wyłapać buble i je poprawić, albo w przyszłości ich unikać. Wiersz jak pisałem (za potwierdzeniem linku) jest starym pomysłem, więc odbiega od moich dzisiejszych pomysłów, jak zresztą widziałeś w ostatnim wierszu. Ja w większości przypadków pisząc swoje opinie tez mogę wypaść jako osoba nieprzyjemna, która tylko ciśnie ostro w innych, a ja tak samo jak Ty wolę przedstawić opinię w sposób dosadny, aniżeli po łepkach i niewiele z niej będzie wiadomo. Takie cos o kant dupy rozbić.
"Tobie - Umarły, te poświęcam pieśni,

Bo cień gdy schyla się nad pargaminem,

To prawdę czyta, o podstępach nie śni..."

Promethidion - Cyprian Norwid
Odpowiedz
#7
Początek zapowiadał się obiecująco. Niestety im dalej, tym utwór bardziej staje się przekombinowany. Uważam zabawę słowem za plus, więc nie zaprzestawaj, ale miej na uwadze, że przesyt nie działa korzystnieSmile

Ogólnie jestem gdzieś w pośrodku jeśli chodzi o ocenę. Wiersz nie jest zły, ale do dobrego jeszcze mu trochę brakuje. Zostawiam 3/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#8
Moje zdanie nie różni się wiele od poprzednich. Zapowiadało się ciekawie, ale potem zbyt namieszałeś :/ Zabawa słowem, rozumiem, ale... To jeszcze nie to. Przy trzeciej zwrotce zastanawiałam się, o czym w sumie jest ten wiersz. Potem przeczytałam jeszcze raz i dopiero wtedy zrozumiałam. Ale to może przez zmęczenie xD
Ogólnie nie jest okropnie, chociaż widziałam Twoje lepsze teksty. Jak już ktoś wspominał wcześniej, nigdy cosia cosiem nie barw Big Grin
Pozdrawiam!
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości