życie się wyradza spod jej dobrej ręki
wschodzą dosiewki graniczne
wolałbym aksamitki wzdłuż warzywnika
słońce wyciąga ostatnie zaskórniki
a ona po prośbie z gołymi palcami
nie czuje tłumienia i odpowiedzialności echa
za przekładanie wiatru w liściach nad nami
wschodzą dosiewki graniczne
wolałbym aksamitki wzdłuż warzywnika
słońce wyciąga ostatnie zaskórniki
a ona po prośbie z gołymi palcami
nie czuje tłumienia i odpowiedzialności echa
za przekładanie wiatru w liściach nad nami