Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
patologia jest kluczem do zrozumienia normy*
#1
na początku było odstępstwo
od słowa
precyzyjnym sztychem
nakreśliło scenariusz i wypadki
potoczyły się

spontanicznie

wyznawałem miłość i nadal wyznaję
nie dbając o technikę rytowniczą
o tatuaże
intarsje
grawerkę na odlew

w pysk

pozłotnikiem jestem
popłuczyną po ustnikach
instrumentów dętych

po trosze potworem
i po twórcą

poza

pisk






*Armand Marie Leroi
Odpowiedz
#2
z pewnością jesteś twórcą, drogi Autorze, i to nie byle jakim. Po raz kolejny udowadniasz, że twoja poezja jest ważna i ciekawa. Absolutnie popieram.



Pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
Miło mi, Szachu. Kłaniam się, Macie.
Odpowiedz
#4
Cytat:po trosze potworem
i po twórcą

Myślę, że nie może być inaczej. Konstrukcja psychiki Autora to matryca, która spacza jego psychikę w pewien sposób względem ogółu. Gra słów świetna. Tekst przypomina mi trochę wyznanie niezrównoważonego psychicznie literata, który wyszedł właśnie ze świata swoich książek przez drzwi i stara się wytłumaczyć sąsiadce, że kochał ją od zawsze, ale chce jej lutnąć, bo nie wie, jak inaczej jego czarne charaktery proszą o cukier. A najgorsze są instrumenty na-dęte, takie które uważają, że powietrze wlatuje tylko przez usta, a wylatuje w formie gazowej gdzieś niżej, bo najwidoczniej nikt ich nigdy nie wydmuchał. A serce takiego Artysty, co wyszedł na korytarz świata rzeczywistego ma grawerkę już tak głęboko odciśniętą, że aż ciężko odczytać, czy tam jest 'miłość' czy 'Miłosz' - w zasadzie to jestem pod wrażeniem tego wiersza, trafia ;-)
Namaste, El Tigre
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#5
Tytuł - cudowny oksymoron.Wiersz "dopracowany" do perfekcji. Nie ma tutaj miejsca na przypadkowość. Świetnie. Jarku, jak wydasz tomik, to z pewnością go kupię. Hmm, chyba, że masz już jakieś publikacje na koncie...?

Serdeczności.


ocena: 10/10
Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Odpowiedz
#6
Dziękuję, Tygrysie.
Kładziesz miód na serce moje, Kheira.
Publikacji nie mam, a na koncie debet.
Odpowiedz
#7
Polecam.
Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Odpowiedz
#8
Nic dodać
Poza "zazdroszczę"

10/10
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#9
Kheira Heart
Natasza Heart
Dziękuję, Pasiasty
Odpowiedz
#10
Tak, bardzo dobre i zastanawiające.Fajna tematyka i ujęta właściwie.

wyznawałem miłość i nadal wyznaję
nie dbając o technikę rytowniczą
o tatuaże
intarsje
grawerkę na odlew

w pysk


Mój ulubiony fragment tej poezji. Czekam na następny utwórSmile



[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#11
Miło mi, Pramida88.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości