16-02-2018, 09:49
Maje nieumajone majówką w maju metaforonimfomanki
po mistycznym botoksie strun górnych i dolnych
cały aktyw poetycki z braku innych alternatyw
(nie będę wyliczał do czterech Aniołów)
podwieszających się pod sprawdzonych towarzyszy
egzystencji zum Beispiel Sartre'a
Edwarda de Bono nowej kalejdoskopiady
wżynającej się wymownie jak stringi
kółka graniaste ośmiowersowe z trendzikiem
niemłodzieńczym nośnej fizycznej stylistyki
(grawitacja i inne wektory liryczne)
(prze)pęd nieznanej rewilitaryzowanej siły
emocjo(a)nalne rozstępy stygmaty z własną sygnaturką
Znalazcy Zaginionego Solarnego Kapoka
czego szukam mój malutki
wódki chyba jednak lepszej wódki