Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
nieidealni
#1
brzydkie baby
siedzą zamknięte w wieżach
w oparach perfum i pyle pudru
dumają o księciu na białym koniu
tłuką kryształowe lustra i zastawę z porcelany
 
a w międzyczasie
 
zakładają profile
na fejsbukach darlingach sympatiach i wklejają mocno
zretuszowane fotografie aby podbudować się nieco
i choć raz w życiu umówić na spotkanie z
brzydkim chłopem
 
brzydkie chłopy
z rozbieganymi oczkami wpatrują się
z puszką taniego piwa w lot piłek ręcznych
nożnych siatkowych lub z hamburgerem w ręku
podążają na spacer do monopolowego
 
a w międzyczasie
 
zakładają profile
na fejsbukach darlingach sympatiach i wklejają mocno
zretuszowane fotografie aby podbudować się nieco
i choć raz w życiu umówić na spotkanie z
brzydką babą
Odpowiedz
#2
A teraz przydałby się Waglewski i Maleńczuk, i mamy elegancką pieśń ulicy. Bo to takie prawdziwe i życiowe... Smile

W prezencie piosenkaSmile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
A dziękuję bardzo
Odpowiedz
#4
I w ogóle to tak, ale w szczególe to już niekoniecznie. A poza tym nie znalaześ niszy dla średniaków Wink
Odpowiedz
#5
Dobre, wirtualna rzeczywistość postmodernistycznego społeczeństwa, dla którego zdobycze cywilizacji stały się rynsztokiem XXI wieku.
Daję 4*
Odpowiedz
#6
Dzięki, Gunnar za odkurzenie. Zaiste, wiersz trafia w dziesiątkę. Nigdy nie wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie monitora... Brak kontaktu face-to-face poważnie zaburza procesy poznawcze. Biedne wirtualne pokolenie... Pozbawione kontaktu z żywym człowiekiem dewaluuje wartości humanizmu. I oto mamy codzienne obrazki młodych osób (i coraz częściej tych starszych również), które w środkach komunikacji siedząc koło siebie nie rozmawiają, tylko używają komunikatora internetowego.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#7
Nie ma brzydkich chłopów, jest tylko za mało wódki Smile

Tak jakoś mi się skojarzyło.
Odpowiedz
#8
(18-09-2018, 22:46)Miranda Calle napisał(a): Dzięki, Gunnar za odkurzenie. Zaiste, wiersz trafia w dziesiątkę. Nigdy nie wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie monitora... Brak kontaktu face-to-face poważnie zaburza procesy poznawcze. Biedne wirtualne pokolenie... Pozbawione kontaktu z żywym człowiekiem dewaluuje wartości humanizmu. I oto mamy codzienne obrazki młodych osób (i coraz częściej tych starszych również), które w środkach komunikacji siedząc koło siebie nie rozmawiają, tylko używają komunikatora internetowego.

Czasami wolę, by siedzieli i nie mówili, niż mieli mówić to, co nazbyt często z ich ust słyszymy.

Błażej, Ty brzydka babo!  Angel
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości