31-05-2018, 11:25
dosługujący lewiznę w Ustrzykach
ekswopista uwalony Jańcio ryzykant
ona nie daje już do wiwatu
w pokrzywach po wiązance kwiatów
teraz pisze limeryki jakby się niewypstrykał
nadterminowy
|
31-05-2018, 11:25
dosługujący lewiznę w Ustrzykach
ekswopista uwalony Jańcio ryzykant
ona nie daje już do wiwatu
w pokrzywach po wiązance kwiatów
teraz pisze limeryki jakby się niewypstrykał
02-06-2018, 09:14
Chyba pierwszy raz czytam rymowany wiersz w Twoim wydaniu. I podobają mi się niebanalne rymy i rytm, metaforyka taka Twoja. Historie o zwykłych ludziach, okruchy czasu. Z dystansem upływu.
02-06-2018, 09:55
Nie zmuszałem się do liczenia sylab, nie plwając w oczy ortodoksom gatunku.
Czasem z głupawki cza czy nie trza - muszę coś takiego napisać. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|