romantycznie było wczoraj
psy wyły serenady nad miłością
a łysy szalał srebrem
masz srebrniki
i ostatnią sukę z miotu
ta nie opuszcza zdechłych psów
o północy
jest słaba
pozwoliłem sobie
kuranty piszą wiersze
wskazówki tańczą kankana na parafialnej wieży
o tej godzinie widać im majtki
czarne jak noc
psy wyły serenady nad miłością
a łysy szalał srebrem
masz srebrniki
i ostatnią sukę z miotu
ta nie opuszcza zdechłych psów
o północy
jest słaba
pozwoliłem sobie
kuranty piszą wiersze
wskazówki tańczą kankana na parafialnej wieży
o tej godzinie widać im majtki
czarne jak noc