Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
An' w'en she whees-el, "Whoot-too-too!"
I jomp lak' wil' cat, I tal you.*
Holman Day
Pine Tree Ballads "The Jumper"
rżnąłbym
rąbał na szczapy w amoku
dzielił tkanki na cząstki
z zapałem drążył
by dotrzeć do jąder
atomów
jednak nie jestem tęgim drwalem
czasem obawiam się że nie przybędzie
mnie wcale
w obłędzie
kocham kocham echolalia
echopraksja powtarzam
gest za gestem
by udowodnić że jeszcze jestem
w twoich obrazach
blisko
postać
jak
jumping stallion
jeleń na rykowisku
karnie wykonam każdy rozkaz
kochanie
a kiedy słyszę człapanie
starcze
jest mnie coraz mniej
staję się
skaczącym francuzem z maine
warczę
*mówię ci tłumaczę lokomotywy gwizd
wciąż sprawia że skaczę jak stepowy ryś
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
22-12-2012, 11:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2012, 13:06 przez starysta.)
To już tak źle? Przeklęta choroba.
Ale wnętrze namalowane cudnie, bo i skąd mi to znane.
Ja w nim nie mieszkam, nie czuję, nie odczuwam jeszcze, wiersz jak zawsze dobrze skrojony, może zbyt dobrze ubierasz.
Aż ciekaw jestem/.../
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
Właśnie, ładnie to obrazujesz. Końcówka tak przyszpilająca.
Nie wiem jak ja to rozumiem, jeśli w ogóle rozumiem,. Pewnie coś tam wiem, ale słabo się umiem wczuć w podmiot liryczny.
Może inaczej, mowa wiersza jest dobra, ale ja do tej mowy nijak się nie odniosę.
Widzę, że utwór dobry, to na pewno
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
22-12-2012, 13:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2012, 13:09 przez starysta.)
Dlatego napisałem, aż ciekaw jestem
komentarzy.
Musisz doszukać się klucza w tym wierszu. Jest tu tylko popatrz, poczytaj.
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Świetne. Jeśli dobrze go zintepretowałem, to mogę się z nim zidentyfikować, przynajmniej teraz.
Pozdrawiam i tak dalej(jakby kiedykolwiek było gorzej)! ^^
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 288
Dołączył: Jan 2012
Boimy się starości...kojarzącej się z człapaniem, kulturowo uwarunkowany zespół strachliwości.... dziś to paskudny obraz, peel warczy bo już po skokach...po ptokach...
) świetny.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010