Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
02-07-2018, 14:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-07-2018, 08:59 przez Grain.)
I
za wyswatany bułgarskim Medeom krem Nivea
kupowałem Cotnari niewypierzony bardziej
w zasięgu wietrzejącego czasu niż harpia
po powrocie z wielkomiejskiej migracji
jestem tym Szkotem na wygnaniu
w drodze do pracy Wojłok z bliźniaków Kufajek
pociągnął za wskazującym palcem ale tu baranów
spytałem a siedem krów chudych i tłustych nie widział
II
po piećdziesięciu latach dotarłem nad morze
na calej szerokości kanału zaśmiecone
jak las w zasięgu rzutu ręką z pobocza drogi
na wzgórzach Kentu pasły się stada owiec
jakby klif wspiął się na brzeg i rozlożył
poszarpanym błamem którego nawet nie dotknę
z najwyższego podestu budowanej siłowni
obserwowałem ruch przy ujściu Tamizy
nocą ubywało morza ale się nigdy rostąpi
Liczba postów: 284
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2018
"byli casy, byli,
ale sie mineli
i my sie miniemy
po lekutkiej kwili"
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
02-07-2018, 18:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-07-2018, 18:04 przez Grain.)
Bo jak mi PKS spod Troi, Trójcy albo Troitchen odjechał, to już nic nie jest pewne.
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
03-07-2018, 09:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-07-2018, 01:14 przez Grain.)
Luśka, i na tej budowie pracowali ze mną bliźniacy z Podkarpackiego nazwani na cześć Czukczów Kufajka.
Putin w obawie przed terroryzmem nakazał wyrobić paszporty Nieńcom, Ewenkom, Czukczom itp.
I zaiwaniali saniami do fotografa po 500 wiorst. A ten wyczaił, że są podobni do siebie i błyskiem lampy markował robienie zdjęcia, jechał z odbitkami po jednej, reprezentatywnej odbitce do czasu pierwszej reklamacji.
- To nie być mój - mówi Czukca.
- Jak to nie ty? Gęba Twoja?
- Gęba mój, kufajka nie mój.
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Podróż w przeszłość, odległą i wcale taką nieodległą i łagodne przejście w teraźniejszość.
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
Liczba postów: 284
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2018
Luśka przypomniała sobie, jak - w czasach słusznie minionych – odbywała obowiązkowe naonczas dla każdego studenta praktyki robotnicze. Te jej, były w obecnej Estonii, wtedy będącej częścią ZSSR. Praktyki odbywały się w podobno najlepszym sowchozie Kuremaa (po estońsku Kraina bocianów). Była druga połowa lipca ale stołówka nadal serwowała stare ziemniaki, czerstwy, czasami spleśniały chleb, a na śniadanie ohydne rybki kilki. Zero jakichkolwiek świeżych warzyw. Luśka, zawsze dbająca o siebie, postanowiła działać. W sowchozie pracował pewien autochton, odziany w gumofilce i kufajkę, który wodził za nią tęsknym wzrokiem. Nazwała go... Kapotka. On oczywiście dopytywał się - что такое капотка, что такое капотка? Więc wyjaśniła mu, że jej kraju tak nazywa się chłopaka, który bardzo podoba się dziewczynom. I to był strzał w dziesiątkę. Od tej pory Luśce, a za jej pośrednictwem grupie polskich studentów, przemycane były witaminy w postaci świeżych jarzyn: marchewki, pomidorów, ogórków i cebuli.
I tak, dzięki przemyślności Luśki wszyscy uniknęliśmy szkorbutu.
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Szkoda, że poprzednia wersja znikła. Miała ten fajny, kresowy klimat, który lubię. No i ten komentarz uzupełniający o bliźniakach i spryciarzu-fotografie
Nowa wersja pozbawiona jest tego lekkiego dystansu, przymrużenia oka. Takie nie Twoje te frazy, ciężkie, pełne smutku.
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
04-07-2018, 11:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-07-2018, 11:47 przez Grain.)
Gdzieś się pentelenta poprzednia wersja.
W czasie wolnym spróbuję ję powiązać jakimś dyptykiem
Wróciłem ze szpitala i szok.
Pani pobierająca krew zna Diderota.
Wkłuła się nadzwyczaj delikatnie a jak powiedziałem;
Kubuś Falista mógłby powiedzieć ; jak pani to dobrze robi pani Zuziu.
A ta odrzekła - pamiętam ten fragment, czytalam Diderota.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
No i co się dziwisz?
Za moich czasów Diderot był w kanonie lektur szkolnych.
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
daje cos z i-szej wersji ale tylko tak sobie.