22-05-2018, 07:57
już na zimowym poligonie powinienem był odkryć
że nie jest mi pisana buława Neya raczej pogrzebacz
ku chwale doświadczeń namiotu który ocalił swoje blade twarze
nie dla objawów typowych odmrożeń raczej tych
kiedy letnie sukienki przebierają w mężczyznach
tępy wiatr rozcina oczy i wiesz że wszystkich lat
nie odkarmisz ciepłem kozy o najprostszym ciągu
spod szkółki leśnej z Czerwonym Kapturkiem
dopochwowym
przy mojej ścieżce była miłość tak głodnych
że Bóg pewnie odjąłby sobie od ust zdrowaśkę na pokutę
bo jest jak z bidula wciska się w czas wyszturchany
dłonie rozpacierzone dawaniem i oczekiwaniem
na słowa które wybiegają przed albumy
że nie jest mi pisana buława Neya raczej pogrzebacz
ku chwale doświadczeń namiotu który ocalił swoje blade twarze
nie dla objawów typowych odmrożeń raczej tych
kiedy letnie sukienki przebierają w mężczyznach
tępy wiatr rozcina oczy i wiesz że wszystkich lat
nie odkarmisz ciepłem kozy o najprostszym ciągu
spod szkółki leśnej z Czerwonym Kapturkiem
dopochwowym
przy mojej ścieżce była miłość tak głodnych
że Bóg pewnie odjąłby sobie od ust zdrowaśkę na pokutę
bo jest jak z bidula wciska się w czas wyszturchany
dłonie rozpacierzone dawaniem i oczekiwaniem
na słowa które wybiegają przed albumy