Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kamienie i kasztany
#1
jeszcze drżą płomienie
choć coraz częściej mówisz o jesieni
kasztanom dajesz dłonie
będą zbierać srebro w parkach
 
na ławkach namalują serca
malutkie bo ludzie nie potrafią kochać
jedynie romantykom obca jest logika
wierzą że księżyc tylko po to świeci
by torować gwiazdom drogę do domu
 
dlatego na chodnikach tańczą latarnie
zmęczone cieniem się kładą
zasypiają wśród liści
ktoś trafił kamieniem

w endorfiny
 
Odpowiedz
#2
Wiosną znów wszytko zakwitnie i przestanie być ponuro, teraz musimy wykopać schron, w którym przeczekamy zimę.
Odpowiedz
#3
Podoba mi się wizja, że kasztany będą zbierać srebro w parkach. Mnie się podobają dziwne rzeczy, niemniej spod moich chyżych palców to komplement.
Myślę, że inni będą mieć zdanie odmienne, ale wcale mi to nie przeszkadza.
Może przyjdzie Jerzu, to powie coś do rzeczy.

Najbardziej podoba mi się druga strofa, te serca malutkie są urzekające.
Nie wiem, czy fortunna jest fraza "ludzie nie potrafią kochać / jedynie romantykom obca jest logika". Brzmi tak, jakby ludzie i romantycy należeli do osobnych zbiorów. Może to celowy zabieg?


Cytat:ktoś rzucił kamieniem
trafił w endorfiny
- pozbyłabym się "trafił". Brzmi mocniej. Przynajmniej dla mnie.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#4
Bardzo dobry, jesienny liryk. Wprowdziłbym tylko jedną zmianę: ktoś trafił kamieniem w endorfiny.
Odpowiedz
#5
iNick - dziękuję za komentarz. Strasznie się cieszę, że nie jestem osamotniona w tym nielubieniu jesieni.

Mirando, romantycy to gatunek na wymarciu, więc co z nich za ludzie? Marzą tylko o niebieskich migdałach...

Marcinie, pozwoliłam sobie wykorzystać Twoją sugestię - dziękuję.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#6
Nie skomentowałam, a przecież to bardzo dobry wiersz. I puenta teraz taka wyrazista - w punkt. PozdrawiamSmile
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#7
Dziękuję, Julio.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#8
,,romantycy to gatunek na wymarciu, więc co z nich za ludzie? Marzą tylko o niebieskich migdałach... ,,
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
najlepiej to darować sobie to pisanie wersami
bo kto to będzie czytał ?
kogo dzisiaj wzruszają romantyczne uniesienia ?
----------------------------------------------------------
nie spotkałem się dotąd z osobą piszącą wiersze, która tak odnosi się do poetów
Odpowiedz
#9
Jak, Misiu, z przymrużeniem oka? Faktycznie, trzeba śmiertelnie poważanie...
Odpowiedz
#10
(29-09-2019, 22:32)elka napisał(a): jeszcze drżą płomienie
choć coraz częściej mówisz o jesieni
kasztanom dajesz dłonie
będą zbierać srebro w parkach
 
na ławkach namalują serca
malutkie bo ludzie nie potrafią kochać
jedynie romantykom obca jest logika
wierzą że księżyc tylko po to świeci
by torować gwiazdom drogę do domu
 
dlatego na chodnikach tańczą latarnie
zmęczone cieniem się kładą
zasypiają wśród liści
ktoś trafił kamieniem

w endorfiny
 
 W tej wersji bardzo mi się podoba, zresztą nic dziwnego, to dobry wiersz, w sam raz na jesień (którą bardzo lubię), więc IMO "uderzenie w endorfiny" jest świetną -  i nieco przekorną - puentą.

Brawo, elka!

pozdrawiam
n
Odpowiedz
#11
Odrobinę zmieniłam szyk, posłuchałam podszeptów... serca.
Dziękuję za czytanie i komentarz.
Pozdrawiam.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości