Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czas katedr
#1
Budowaliśmy z zapałem
nosiłem cegły kompromisu a ty
mieszałaś zaprawę planów i marzeń
Bóg dał kredyt nieoprocentowany

oszukańczy akwizytor
wcisnął nam dziurawe dachówki nadziei
w sądzie mówią
- nie ma paragrafu na czas

teraz podziwiamy jedynie
dym z komina
Odpowiedz
#2
głowię się jeszcze nad tytułem troche, ale rozwiązań przychodzi mi parę (no bo który to określa czas? przeszły czy nadeszły? i pojęcie katedry też może byc tu rozumiane wielorako, sam przyznaj), a to lepiej, niż nic.
w porządku wiersz.
Odpowiedz
#3
Cześć, Miriad. Wiersza zapewne nie umieszczę w pośmiertnej antologii. Ot, taki przebłysk refleksji w realiach dzisiejszego rynku deweloperskiego. Wieloznaczność tytułu bardzo mi się podoba. Być może tytuł jest najlepszy w tym wierszu. Niemniej, nigdzie nie jest napisane, że powstają w wyobraźni i wrażliwości takich jak ja, patafianów, tylko najlepsze kawałki. Być może BEL się zajmie tym nieprzystosowaniem autora. To wierszysko to jakaś egzemplifikacja doświadczeń. Byłbym zdziwiony, gdyby ktoś do końca problem zrozumiał, bo odbiorca nie siedzi w mojej głowie i nie zna mojego dziwnego życiorysu. Błąd to jest dla poety deklarującego transparentność. Ale diagnozę porąbania i nieprzystosowania, to mirek ma wpisaną w każde forum. Czuj Duch!
Odpowiedz
#4
Całkiem dobry kawałek, ładna, deweloperska metafora miłości/związku (?), psuje go jednak (wiersz) słaba w moim odczuciu pointa. Ze Staffem mi się kojarzy, za bardzo.

Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Nie poruszył zbytnio, ani ziębi, ani grzeje. Po prostu dobry wiersz.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#5
Roots, a z kim ma się kojarzyć, znając mnie!? Będę bezsensownie walczył z tendencją niemówienia wprost, co czuję i myślę. Jeśli mi się dziewczyna podoba i fantastycznie się rozumiemy, to mówię: jesteś piękna i inteligentna. Jeśli zacznę bajer o interesującym genotypie, ciekawych łączach synaptycznych i nieszablonowym zastawie hormonów, to moim zdaniem, dupa. Kobiety jakie kocham, wolą pierwszy przekaz. Wynikający z wiersza problem to: czy takie spotkałem?Huh
Odpowiedz
#6
Nie no, ja też lubię Staffa, ale takie bezpośrednie nawiązanie (a wręcz niemal zrzynka! Sorry, ale tak to widzę - szczera opinia) to moim zdaniem nie jest dobry zabieg, szczególnie kiedy jest pointą! Ktoś to już zrobił, po co powtarzać? To tylko moje podejście do tworzenia poezji, moje zdanie. Dla każdego coś innego Smile
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#7
Jeśli szczerość nie jest ukrytym krytykanctwem to zawsze jest OK. Teraz ja Ci powiem szczerze. Bardzo lubię Staffa i sporo jego wierszy znam, ale tego cytatu nie kojarzę!!! Wyważyłem otwarte drzwi??? Tak to bywa z niedouczonymi pałami. Tak sobie myślałem; co On z tym Staffem? klimat?, jakieś podobieństwo? Wyszła dupa!AngryUndecided
Odpowiedz
#8
http://poema.pl/publikacja/3844-podwaliny

To mój ulubiony wiersz Leopolda w sumie Smile

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#9
No czysty obciach. Teraz to i ja kojarzę. Ale czytałem go ze 35 lat temu. Zupełnie o nim zapomniałem i pewnie z podświadomości wyszło. A ja myślałem, żem taki mądry.Undecided
Odpowiedz
#10
Komin w katedrze? Huh
Watykan o tym wie? Że ktoś łamie ich prawa autorskie w swoich siedzibach?
Czy to tylko taki środek, mający na celu podkreślenie wydźwięku kredytów? Był dom, został dym. Sorry, taki procent.
To w sumie mógłby być całkiem niezły opis małżeństwa.
O ile nie jest, bo kojarzy mi się bardziej z budowaniem swojej przyszłości.
5/5
Odpowiedz
#11
(02-02-2015, 17:05)mirek13 napisał(a): No czysty obciach. Teraz to i ja kojarzę. Ale czytałem go ze 35 lat temu. Zupełnie o nim zapomniałem i pewnie z podświadomości wyszło. A ja myślałem, żem taki mądry.Undecided

Mirku, pełen luz. Ja też ten wiersz czytałem w liceum ostatnio Wink Zapamiętałem go tylko dlatego, że mi się bardzo spodobał. Innych wierszy Staffa nie znam na pamięć, ha!
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#12
Poprawne i dosyć zgrabne. I zgodzę się z Rootem - pointa rozczarowuje.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości