Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
jak to było... co cię nie zabije to cię...znieczuli
#1
delikatnie zainspirowane filmem "Perfect Sense"


poczęstuj się wafelkami z klawiszy
popij białym winem z puzonu
dziś głuchnie świat

jazzowe tłuste plamy na dywanie
przypominają o rubinowym piątku
wtedy wyblakł świat

na ścianie widać teatr cieni
kiedy energicznie gestykulujesz
już dawno zamilkł świat

przesuwam palcem po aksamitnej
zasłonie koloru jasnoszarego
sprawdzam czy czuję jeszcze świat
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#2
Pierwsza strofa jak dla mnie bardzo słaba....wafelkami z klawiszy,winem z puzonu...śmieszą mnie, dalej lepiej, tylko skoro stwierdzasz,że głuchnie świat,wyblakł świat,zamilkł świat to chyba go czujesz....to powtarzanie świat też nudzi. To są tylk moje odczucia czytelnika, daleko mi do znawcy.Smile
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości