Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
herbata
#1
herbata

jest
będzie
2 łyżeczki cukru
dodane do było

będzie
jeszcze nie ma
jest
tylko chwilkę

zamieszam mocniej
już się rozpuściło
---


E: ta wersja jest ostateczna.
E2: jednak zamieszałem jeszcze raz, ta wersja jest na pewno ostateczna. Chyba. Tongue

EDIT: Natasza: 0/10
#2
Ogólnie - ciekawe. Mieszją mi się czasy. Było czyli już się wypiło, będzie chodź jeszcze nie ma...i wystarczy zamieszać by się rozpuściło Smile. Nie mogę powiedzieć, że mi się podoba i że mi się nie podoba. Ot ..ciekawe spojrzenie na herbatę.
Można bez zbytniego polotu tak pisać, że trzeba by bardzo wiele polotu, aby to zrozumieć.
G.CH.Lichtenberg
#3
To nie jest minimalizm w dobrym wydaniu jak dla mnie. Enigmatyczność a lakoniczność to dwie różne sprawy... Jak dla mnie Autor może i miał jakiś pomysł na wiersz, ale z realizacją tego pomysłu wyszło tak jak z tym przysłowiowym szydłem z worka... w tym przypadku nic...
Co Autor chciał przekazać tym wierszem? Jakie jest przesłanie? Herbata miała być tutaj metaforą, odniesieniem do...? Czego? Nie ma tutaj nic...



Niestety wyszedł z tego proces parzenia herbaty (w dodatku niepełny)... a chyba nie o oto chodziło Autorowi.

Pozdrawiam.


ocena: 1/10

Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości