gra o kolejny dzień

[goia55]

sen dobrze ją ułożył leży jak ulał

błotnista droga nieliczni tamtędy chodzili
(przez ten strumyk z kładką na dwie stopy)
tylko dzieci i starcy przywykli do niej
(do kościoła o niebo bliżej)
czy są tam jeszcze nasze poczciwe hacle

przy starej kuźni było ich bez liku
(kunia dzisioj nima bidy porobili to i pusto stoi)
nigdzie nie było takiego kamienia gładki pochyły
jak wokoło po horyzont pośrodku szerokie
wgłębienie od młota i siły Rączki Bociana
(największy komin i gniazdo dla boćków w Rynku)

tych rąk jakoś niewiele Forysia największa sztychówka
(wiosną ary przekopywał konia nie było pług pod stajnią
dawno pordzewiał - tak wolę niż jak wół
mózg od tego maleje a tak tylko łapy rosną)
najsprytniejsze kocie wszystkie hacle zbierały

- twoja kolej trzy do wzięcia
jedna ze słońcem dwie jeszcze z resztką
błota takie lubię nie wymkną się
wyrzucam rzutkę hacel w górę
nie śledzę lotu byle nie za wysoko
leżą w dłoni jak ulał - przechodzisz dalej

przechodzę dalej o kolejny dzień

[Marcin Sztelak]

Nostalgiczna retrespektywa, jednak zdecydowanie nie podoba mi się wersyfikacja, w wierszu zresztą mocno nacechowanym prozatorstwem.

[BJKlajza]

Wątek folwarczno rozrywkowy z elementami małomiasteczkowości polany sosem na wywarze z folkloru Nie jest źle ale zapis tekstu ie do przyjęcia w wierszu typowo opisowym

[Wiewióra]

No cóż .To prawda konia prawie nie uświadczysz ,a kiedyś codzienność .Z moim dziadkiem jeździłam jako dziecko po siano ,po drzewo do lasu .Były i wozy i sanie ....dawne dobre czasy

[chmurnoryjny]

Lubię Twoje opowiastki coraz bardziej. Tutaj?  I miałbym "ale" do wersyfikacji i ... z drugiej strony: jakoś bym przyjął to, co zaprezentowałaś. Kusiło mnie, aby po prostu pokazać moje sugestie metodą "tak mi się przeczytało", ale ... odpuściłem, mimo że nie byłoby rewolucji (no, w mojej próbie była powściągliwość i ogólnie mówiąc - wyraz szacunku dla Damy, stąd sugestie były ino i tylko kosmetyczne). 

Ok. Jedno, co bym zasugerował a nie zostało powiedziane, to: może warto (w zgodzie z zasadami oczywiście, ale i dla pewnego subtelnego wyróżnienia) nie bać się "kursywienia" ?


Jeszcze poczekam z oceną...

[goia55]

Chętnie bym poznała - sugestie metodą "tak mi się przeczytało" /zawsze to jakaś lekcja nie tylko pokory/
Kusi mnie Witkacy, nawet odkurzyłam jego "Zagadnienie psychofizyczne" i ... jakoś miło;
jakoś przyjęłam nawiasy zamiast kursywy /bibliotekarskie nawyki/
Pozdrawiam od serca

[BJKlajza]

Tak mi się prze... przeredagowało , przezobaczyło :


sen dobrze ją ułożył i leży jak ulał

czy są tam jeszczenasze poczciwe hacle
błotnista droga nieliczni tamtędy chodzili
(przez ten strumyk z kładką na dwie stopy)
tylko dzieci i starcy przywykli do niej
(do kościoła o niebo bliżej)

przy starej kuźni było ich bez liku
(kunia dzisioj nima bidy porobili to i pusto stoi)
nigdzie nie było takiego kamienia gładki pochyły
jak wokoło po horyzont pośrodku szerokie
wgłębienie od młota i siły Rączki Bociana
(największy komin i gniazdo dla boćków w Rynku)

tych rąk jakoś niewiele Forysia największa sztychówka
(wiosną ary przekopywał konia nie było pług pod stajnią
dawno pordzewiał -tak wolę niż być wołem
mózg od tego maleje a tak tylko łapy rosną)
najsprytniejsze kocie wszystkie hacle zbierały

- twoja kolej trzy do wzięcia
jedna ze słońcem dwie jeszcze z resztką
błota takie lubię nie wymkną się
wyrzucam rzutkę hacel w górę
nie śledzę lotu byle nie za wysoko
leżą w dłoni jak ulał - przechodzisz dalej

przechodzę dalej o kolejny dzień

[goia55]

i przezobaczyło się :-D ; w pierwszym wersie wyrzuciłabym "i"; i dalej zamiast "tak wolę niż być wołem" na "tak wolę niż jako wół mózg od tego maleje a tak tylko łapy rosną"
moja wersja leciała za bardo - przepraszam za słowo - na pysk; chętnie bym podmieniła, jednak nie mój to teks do końca, pozdrawiam

[BJKlajza]

Zawsze możesz przewersyfikować

[chmurnoryjny]

no, to cóż. oceniamy. 4/5 , może z małym minusem, ale ... jest... bo fakt, niżej byłoby za ... za srogo...

[goia55]

śnieżnej niedzieli i mrozu szczyptę, pozdrawiam ciepło

[Gunnar]

Taka bardziej proza poetycka.
I taka trochę chmurnoryjne w stylu