Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
formy życia zatrute chemią
#1
gdzieś tam na odległym krańcu 
zatrutej ziemi po prostu łapię tlen 
na przekór nocy

wtajemniczam ptaki jak poskromić 
strach by nie połamał skrzydeł 
w koronach drzew 

to jak życie od nowa gdy dzień
przynosi ulgę bo nie wiem

który chory świat skończy się 
pierwszy
Odpowiedz
#2
gdzieś tu i teraz na odległym krańcu
zatrutej ziemi po prostu łapię
życie na przekór deszczówce

wtajemniczam się w ptaki jak poskromić
strach by nie połamał odrostów
w koronach chorych drzew

ścigających kończący się świat

Wybacz mnie!
Odpowiedz
#3
Grain, wybaczam Ciem! W końcuświęta są Wink a tak serio to fajna ta Twoja impresja, podoba mnie sie Wink
Odpowiedz
#4
Bardzo dobry liryk, chociaż w tytule opuściłbym życia.
Odpowiedz
#5
Dzięki, zastanowię się nad tym jeszcze.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości