Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
felieton przyrodniczy
#1
Kim jest człowiek?
Kim jest człowiek wobec przyrody?Często zadawałem sobie to pytanie.Odpowiedź na nie dopiero się kształtuje,bo co niektórzy z nas stali się w ostatnim stuleciu bardziej otwarci na inne podmioty przyrody.Niewątpliwie przyczynia się do tego nieustanny postęp nauki,a w moim przypadku mnogość obserwacji przyrodniczych.Podążając tym śladem,w felietonie tym staram się obalić niektóre wywodzące się jeszcze ze średniowiecza stereotypy.
Pierwszym z klasycznych stereotypów jest przekonanie,że człowiek rodzi się z gruntu dobry.Tylko co to znaczy? Ja tego nie wiem.Wiem natomiast,że w człowieku od początku drzemie potencjał genetyczny,inny u każdego osobnika,który ujawnia się w pełni w określonym wieku.Dziwne więc,że posiadając takąwiedzę,wielu z nas skłonnych jest przypisać określone zachowania wpływowi szatana lub innych złych mocy. Skoro Bóg stworzył przyrodę,a człowiek jest jej integralną częścią,musi podlegać jej wpływom- stąd naturalne są zdrady małżeńskie,bezwzględna[często zbrojna] walka o terytorium,skłonności do używek itp.
Drugim stereotypem jest przekonanie,że człowiek góruje nad przyrodą.Jeśli tak jest,to dlaczego do tej pory nie potrafi zapanować nad żywiołami?Dlaczego nie może zapobiec trzęsieniom ziemi lub wybuchom wulkanów?Na domiar złego nad człowiekiem pełnię władzy ma ekonomia,która jest typowym nowotworem na ciele przyrody.Ta właśnie ekonomia nie ma nic wspólnego z racjonalnym gospodarowaniem swoimi zasobami przez przyrodę.Ekonomia przyrodnicza jest bowiem typową ekonomiąbarterową- atmosferyczny strumień dotacji zamienia się- w zależności od regionu geograficznego- w dobrobyt lub chociaż egzystencję określonych gatunków,które kończąc życie ponownie zasilają atmosferę częścią swoich pierwiastków.Ekonomia ludzka działa zaś na zasadzie " barteru jednostronnego"-pozyskując przyrodnicze dobra i zamieniając je na pieniądz lub dobra materialne wysysamy przyrodę z jej zasobów,nie dając jej nic w zamian.A przecież prawdziwa dominacja polega na partnerstwie o charakterze primus inter pares.
I trzeci,najgorszy stereotyp-człowiek jest najmądrzejszy.Jeśli tak twierdzi,znaczy to że jest co najmniej nie zorientowany w rzeczywistości.Myśli na przykład,że stworzył pismo. A wystarczy rzut oka na niektóre rośliny- skąd owady wiedziałyby,jak je zapylać,gdyby na każdej z nich nie widziały dokładnej instrukcji,jak mają to robić?Jest ona zapisana na płatkach ich koron.Prawdopodobnie są to wiadomości zaszyfrowane w rozmieszczeniu kwiatów względem siebie.Gdyby takiego pisma nie było,dowolny owad zapylałby pierwszy lepszy kwiat i dzisiejsze łaki mogłyby na przykład być czarne lub brązowe od rosnących na nich mutantów.
Ktoś powie na przykład,że tylko my stworzyliśmy cywilizację techniczną.Gdyby jednak nie psy,konie czy słonie,nie byłoby to możliwe.Ale i tak nie jest to jedyna cywilizacja techniczna na naszej planecie. Bo na przykład bobry ujarzmiły rzeki i bagna,tworząc jedną z cywilizacji alternatywnych.
Z tych przykładów wynika,że człowiek winien zrobić rzetelny bilans swoich osiągnięć i niepowodzeń i na tej podstawie określić na nowo swoją rolę w przyrodzie.



Odpowiedz
#2
Po znakach interpunkcyjnych stawia się spację. Gwarantuję ci, że nikt tego nie przeczyta, dopóki nie poprawisz tego tekstu.
Nie robię wyjątków. Czarny, niebieski, pomarańczowy, czy nawet zielony jak zajdzie potrzeba.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości