erotyki
#31
Ależ oczywiście Smile W końcu mamy forumową wolność Smile.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#32
Niby tak, ale...

Cytat:Czarownico, zerknij do mojego ostatniego pojedynku.
No i?
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#33
Po prostu zerknij.. pojedynek jest zakończony, więc to nawet nie reklama. Po prostu, żeby sobie poczytać. Całkiem bezinteresownie. Smile
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#34
Przeczytałam "Upadłą". Wciągnęła mnie na całego. Czekałam na " momenty" i doczekałam się, ale miałam nadzieję na coś więcej, zwłaszcza po tak długo budowanym napięciu. Z drugiej strony, taki subtelny erotyzm jest piękny i pozostawia wiele miejsca dla wyobraźni. Jest kilka takich perełek w literaturze, które cały czas mam gdzieś w pamięci, gdy mnie ogarnia romantyzm i melancholia Wink Tak, czarownice też potrzebują delikatności, chociaż na to nie wyglądają.
Odpowiedz
#35
Hmm. Raczej nie pisuję "grubego mięcha". Dla mnie erotyzm jest raczej magią pragnień, wzajemnego przyciągania, obdarowywania się, a nie kto co komu i gdzie... Smile.

Jasne, że czarownice potrzebują. W końcu poniekąd dlatego zostają czarownicami.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#36
Zwłaszcza, że wielką sztuką jest dobrze przyrządzić to "grube mięcho", żeby było zjadliwe Wink
Odpowiedz
#37
Szczerze powiedziawszy (przynajmniej ja tak uważam), niezwykle rzadko takie "przyrządzanie" się udaje.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#38
Już mi całkiem odeszła ochota na umieszczanie tu erotyków Big Grin
Odpowiedz
#39
Ciekawe, jak wygląda ktoś, kto nie potrzebuje delikatności, cokolwiek to znaczy.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#40
Antonia domaga się mięcha Smile

A jak taki ktoś wygląda to nie wiem, ale ja bym go nazwała masochistą.
Odpowiedz
#41
Mięcha na pewno się nie domagam. Nie ten adres.
"masochista" - temat bardzo delikatny, więc go nie rozwijam.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#42
Wątpię, czy nie będę musiał umieścić ostrzeżenie "+18" przy powieści fantastycznej, którą chyba opublikuję za kilka dni lub tygodni. W moim odczuciu takie ostrzeżenie byłoby tam zupełnie zbędne, ale, być może, się mylę. Wyjaśnię więc, jakiego poziomu "erotyka" tam jest.

Jakieś informacje o seksie występują tam dość dużo razy, jak np. o małżonkach i kochankach, o rodzajach ślubów, o czasie uprawiania seksu (pora doby) itp. Konkretnych opisów procesu uprawiania seksu tam nie ma. Zdarzają się jednak wzmianki o jakichś czynnościach poprzedzających seks; najbardziej erotyczna z nich wygląda tak:

Cytat:- No OK. Pójdziemy teraz do mego pokoju czy do twego?

- A wybierz sam.

- Wtedy do mego, bo stąd jest do niego bliżej - powiedział Olek, rozpinając jedną napę na spodniach Alicji.

- OK! - odpowiedziała Alicja, zapinając napę. - Widzę, że to ty dziś jesteś nieco bardziej emocjonalny, niż zwykle.

- Chyba. Mówiąc konkretniej, bardziej seksualny.

Proszę więc o wyjaśnienie, czy taki poziom "erotyki" nie oznacza, że mam umieścić ostrzeżenie "+18".
Odpowiedz
#43
Taki poziom "erotyki" to i w moim fantasy jest Wink
Także spoko, nie musisz dawać znaczka [+18]

PS: Jakby co to ja tu tego najbardziej pilnuję, więc skoro ja się nie przyczepię o to, to nikt inny tego nie zrobi Big Grin
Odpowiedz
#44
OK, dziękuję, tak i myślałem, że taki poziom zupełnie nie wymaga ostrzeżenia. Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości