Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
KODOWANIE ISTNIENIA
#1
KODOWANIE ISTNIENIA



Około piątej po południu
nastały trzy miesiące ciemności
zapłakał obraz Jezusa

zasady nowego porządku
nie od razu wywołały euforię
wszechświat nam nie sprzyjał

nie zrozumieliśmy przekazu
idei braterstwa też nie
wyzyskiwacze czaili się

za każdym rogiem skamlał pies
za każdą bramą skamlał człowiek

za każdym człowiekiem bieda

jak gąbki chłoniemy lęk
nie radzimy z traumą

oh my God w tysiącu językach

wyciągamy zmurszałe dłonie
po spleśniałą pajdę fałszywych przekonań
po ochłapy zaraźliwych myśli

o szczęściu nikt już nie pamięta
Odpowiedz
#2
Nie potrafię powiedzieć właściwego słowa. Wiersz bije na alarm.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#3
(30-08-2020, 18:43)Julia napisał(a): Nie potrafię powiedzieć właściwego słowa. Wiersz bije na alarm.

No   tak
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości