Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
co by było...
#1
co by to było gdyby
nie było nocy
lecz tylko dzień,
nie balibyśmy się koszmarów
byłoby ciepło bez końca,
no i za dużo komarów
ludzie mieliby dosyć słońca,
co by było, gdyby nikt nie chodził do pracy
nie mogąc odpocząć w nocy
już nie byłoby kołaczy?
dobrze, że jest tak jak jest
inaczej byłby wielki stres,
bo pieczone gołąbki
wiadomo,
nie wpadną same do gąbki

ocena: 1/10 (Kheria)
1/10 Nebraska




#2
Po przeczytaniu tego tekstu nasunęło mi się pytanie: "co to było?" Wink

Niczego dobrego w tym tekście nie ma. Zadajesz pytania, które, przynajmniej raz w życiu, zadał sobie każdy przeciętny człowiek i ubierasz je w słabą, naiwną formę. Nie podoba mi się. Mam wrażenie, że za mało tutaj prawdziwego Ciebie, a za dużo "cytatów".

#3
Żeby się nie powtarzać po koledze dodam jeszcze, że bez nocy by była chu..ia i poziom tego tekstu jest równy pomysłowi, że nocy mogłoby nie być.
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
#4
Tak, pomysł beznadziejny, a w zasadzie brak pomysłu. Plus niekonsekwentna interpunkcja, słabe rymy i słabe umiejscowienie ich. Nie tym razem Gregor.
#5
Ten wiersz był zaispirowany białymi nocami na Islandii i wcale nie mialem pomyslu zeby na swiecie nie bylo wcale nocy.
Dziekuje za komenty i pozdrawiam.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości