Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
choć świt nad ranem piękny, cisza o świcie torturą
#1
dzień nie zaczął się wcale
w odurzonym stanie tkwiąc
zapomniałam się obudzić
śnię
o potrójnych parach tańczących w rytm płaczu
wśród soczyście żółtych płaszczy maków
depcząc serce rozsypane i piękne
to moje, więc złam je
- zbaw mnie!
ty - mój stygrysiony, wymarzony
na śmietnikowym tronie w ceratowej koronie
posępne oblicze wśród tytoniowych chmur
i butelkowe limo w bonusie, zapleczny Bóg
w pętli mego snu
nie budź mnie
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#2
Tym razem mniej wirsza wincy wiersza.

Dzień zasypia powoli i powoli noc brodzi ..... o gdybyć chciała zostać na dłuzej gadzino miłowania

Niestety nie mogłem moim programem z kompa puścić se i Kwiatkowskiej Ireny Męcz mnie, dręcz mnie , następnie pobrzmiewającej Rebeki - równie pechowej co pilka w życiu
prywatnym Ewy Demarczyk.

Końcówka raczej już tylko z pozoru nawiązuje do mrocznych miłosnych historii z melinami i limonkami.

I ten świt, który jest nie tylko zmiainą scenografii na wspólczesną, nawet nie zapowiedzią tragedii, śmierci. Wstepem do autopsji - a ofiarą jest być może ciągle niedoszła zabójczyni.

A swoją drogą Krycha czyta tyle kryminałów, periodyków w tym temacie. Aż dziw , że jeszcze żyję. W sobotę moja wnuczka /14 miesięcy/ po rozebraniu w przedpokoju pobiegła

i sięgnęła po lężącą na stoliku, przy lampce nocnej żony - Agatę Christie.

Znaczy trza ją już zapisać do biblioteki tym bardziej, że to mniej niż sto metrów , po tej samej stronie ulicy.
Odpowiedz
#3
ty - mój stygrysiony, wymarzony

na śmietnikowym tronie w ceratowej koronie
posępne oblicze wśród tytoniowych chmur
i butelkowe limo w bonusie, zapleczny Bóg
w pętli mego snu
nie budź mnie

Ta cząstka najbardziej mi się podoba Heart
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#4
Już myślałam, że nigdy więcej nie napiszę nic literackiego. Nie dość, że się myliłam, to jeszcze ktoś czyta, co mi spod palców wyfrunie. Ot, taki dziwny ptak.
Dziękuję Grain, Julio Heart
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#5
Bo dzień nie zaczyna się wcale, jest tylko obłąkańczy chichot tego zaplecznego.
I fakt, bliżej do wiersza, niż wirsza i też dobrze.
Odpowiedz
#6
Dziękuję Heart
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości