Zwierzęta [18+]

[Frydzio]

/Nawet poprawiłem dla was polskie znaki




widzę zagrożenie wszędzie
każdy ma swoje paranoje i uprzedzenia
Widzę je na ulicy
w sklepie
w kawiarni
w barze
w domu
w kuchni w ogródku na schodach na parkingu
w pracy 
w parku na plaży
otacza mnie
zawsze tak miałem
każdy chciał mnie w jakiś sposób poniżyć
upodlić, zastraszyć, uporządkować, wkurwić
a jeśli nie chciał
to i tak go nie lubiłem
gdy byłem młodszy 
chciałem temu zapobiec sprawiając by mnie polubili
ale to było głupie
teraz widzę inną stronę 
bo
podoba mi się to
podoba mi się nienawiść
lubię ją
kręci mnie
nie chcę subtelnych gestów
ciszy
ignorowania
trudno zauważalnego
patrzenia z góry
po prostu powiedź że 
mnie kurwa nienawidzisz
"słuchaj gabryś ty skurwysynu chcę cię zabić, nienawidzę cię kurwa do szpiku kości"
wyskocz na mnie z łapami
złap mnie za koszulę
powiedz że mi wpierdolisz
kochanie
czekam na to
spraw mi ból
chce go poczuć

[Marcin Sztelak]

Hmmm... wyliczanka i nieciekawa forma nie przydają tekstowi uroku. Oscyluje ku prozie, też zresztą nieciekawej, takie utyskiwania, których konkluzją jest lubię ból. Wulgaryzmy nie wzmacniają przekazu, raczej przesuwaja tekst w stronę kiepskiego rapu czy hip hopu.

[Frydzio]

Hmmm... wyliczanka i nieciekawa forma nie przydają tekstowi uroku. Oscyluje ku prozie, też zresztą nieciekawej, takie utyskiwania, których konkluzją jest lubię ból. Wulgaryzmy nie wzmacniają przekazu, raczej przesuwaja tekst w stronę kiepskiego rapu czy hip hopu.

to ze sa przeklenstwa znaczy ze jest to hip hop? Matko boska

[Marcin Sztelak]

Nie, zwyczajnie większość tekstów hip hopowych jest przesycona zbędnymi wulgaryzmami. I niech tam, za wiele w końcu od nich nie wymagam. Natomiast od poezji już tak, więc wulgaryzmy i owszem, ale uzasadnione.

[Frydzio]

każdy był uzasadniony, to po prostu sposób ekspresji, o czystej nienawiści nie mówi się wyszukanymi epitetami gdyż żaden człowiek w momencie takiego uczucia nie ma ich po prostu w głowie

[Toya]

To raczej coś w rodzaju "gorzkich żali"albo litanii. Świadczy o tym i forma i treść,
która niewiele ma wspólnego z poezją. Niewiele, a właściwie nic.

[Frydzio]

To raczej coś w rodzaju "gorzkich żali"albo litanii.

żal, to coś obcego dla "artystów" ?

[Miranda Calle]

/Nawet poprawiłem dla was polskie znaki

To jest portal literacki, nie kółko wzajemnej adoracji.
Polskie znaki to podstawa.
Co do treści, zgadzam się z poprzednimi komentatorami - wyliczanka, litania.
Od siebie dodam - prowokacja.

[BJKlajza]

Takie pisanie było na topie pod koniec lat 90 i na początku wieku, tak do siódmego może roku . Oczywiście nic w tym złego , że po erze wierszy komunistycznych( choć nie tylko) pojawiły sie takie wyliczanki protest songi, że sie tak wyrażę , ale ... to już minęło i "se ne vrati" mam nadzieję . Sam takowe wyliczanki też pisawszy
Jednym zdaniem - nic specjalnego a wulgaryzmy nie zawsze idą w parze z jakością ( choć używam i ja pisząc - ale staram sie nie nadużywać ) tutaj chyba można było jakoś łagodniej przedstawić sytuacje. Poza tym skrócić i skondensować w dwie strofy i coś wycisnąć z tego kawałka